- Podejrzewam, że mogły to być dwie osoby. W pierwszej kolejności włamali się do garażu , po czym zauważyli, że okno kuchenne jest uchylone i jeden z nich dostał się do środka. Usłyszałem jakieś dziwne głosy dobiegające z kuchni, zauważyłem również światło latarki, wszedłem do kuchni i spłoszyłem złodzieja, który uciekł tą samą drogą co wszedł.
- Starałem się go jeszcze dogonić, ale niestety mi uciekł. Chce uczulić mieszkańców Świnoujścia, że mamy do czynienia z ludźmi bezwzględnymi i dobrze zorganizowanymi. Podobne włamania miały miejsce przy ulicy Grottgera. W sposób bezwzględny i bezczelny- mówi portalowi iswinoujscie.pl Andrzej Szczodry.
iswinoujscie.pl • Czwartek [23.10.2014, 21:10:08] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Na teren posesji Andrzeja Szczodrego wtargnął rabuś. Ukradł dwa rowery o wartości dwóch tysięcy złotych. Radny zorientował się, że ma nieproszonego gościa w domu i ruszył za nim w pościg. Niestety złodziej uciekł. Teraz Andrzej Szczodry chce ostrzec mieszkańców przed złodziejami, którzy czyhają, aby wykorzystać nieuwagę lokatorów i wkraść się do ich domu.
Skradzione zostały dwa rowery, na szczęście złodziej nie zdążył ukraść niczego więcej. Przestępca włamał się po godzinie 4.00 rano. Był przekonany, że wszyscy śpią. Sprawą zajmuje się teraz policja.