iswinoujscie.pl • Wtorek [21.10.2014, 07:50:55] • Świnoujście
Niektórzy w weekend wjeżdżali. Czytelnik pyta, kim są ci szczęściarze

Kierowca tego samochodu pokazał przepustkę pracownikowi żeglugi po czym wjechał na prom BIELIK.( fot. iswinoujscie.pl
)
Dla jednych szlaban, a inni wjeżdżają bez problemu. Nasz Czytelnik zwrócił uwagę, że w ten weekend nie wszystkich kierowców na obcych rejestracjach obowiązywał zakaz wjazdu na Bieliki.
Chciałbym, abyście opisali to, co się dzieje tak naprawdę po wprowadzeniu przez Prezydenta Żmurkiewicza wjazdu na Bieliki tylko aut mieszkańców. Problem polega na tym, że dyspozytorzy Żeglugi Świnoujskiej robią sobie wyjątki dla kierowców spoza Świnoujścia, jak i dla turystów, nazywając to "drogą wyjątków".

fot. iswinoujscie.pl
Zdaniem naszego Czytelnika, wyjątki te nie znajdują żadnego uzasadnienia.
Zapytaliśmy magistrat, kto – mimo zakazu – może wjeżdżać na Bielika.
- Zgodnie z zasadami korzystania z przepraw promowych, na prom Bielik, w weekendy, są wpuszczane samochody oznakowane identyfikatorem uprawniającym do tego. Pojazd musi być zarejestrowany na osobę niebędącą mieszkańcem Świnoujścia– mówi Robert Karelus, rzecznik Janusza Żmurkiewicza – ale zatrudnioną w lewobrzeżnej części miasta od co najmniej 3 miesięcy, na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, w pełnym wymiarze czasu pracy. Pojazd musi być zarejestrowany na terenie Polski. Zdarza się sporadycznie, że identyfikatory nie są naklejane na szybie lecz okazywane marynarzom przez okno samochodu. Aby sprawdzić czy identyfikator nie został przykładowo „pożyczony”, prosi się kierowcę o pokazanie dowodu rejestracyjnego.