Flota w tabeli jest w czołówce i do drugiego zespołu traci zaledwie dwa punkty. Trzeba także podkreślić świetną dyspozycję na wyjazdach. Świnoujścianie przegrali tylko na obcym terenie w inauguracyjnej kolejce ze spadkowiczem z Ekstraklasy, Zagłębiem Lubin 0-2 mimo, że byli chwaleni za grę - głównie za drugą połowę. W niedzielę nasza drużyna stoczyła bój z niepokonanym jeszcze w tym sezonie zdecydowanym liderem z Niecieczy i go nie przegrała. A na tym trudnym terenie oprócz Floty tylko Dolcan urwał dwa punkty niecieczanom. Można zatem być dumnym z naszych chłopaków. Po za tym po każdym następnym spotkaniu drużyna jest bardzo chwalona w mediach i przez samych kibiców, którzy po meczu z Termalicą sami podkreślają, że z Flotą każdy będzie musiał się liczyć i mocno napocić, aby zdobyć jakiekolwiek punkty.
Cieszy także to, że nawet jeśli nasz zespół przegrywa na wyjeździe to się nie podłamuje, a stara się szybko wyrównać. Tak było w Niecieczy czy chociażby w Jaworznie z GKS-em Tychy. Szkoda oczywiście też tego, że w niektórych meczach traciliśmy głupio punkty, a zwłaszcza mogą boleć tracone gole w końcówkach. Takie mecze jednak miały miejsce na początku sezonu - jak widać po obecnych wynikach, drużyna jest już skoncentrowana do ostatniego gwizdka.
Bartosz Czekała