Według szacunków demografów, w 2035 roku Polska będzie miała poniżej 36 milionów mieszkańców. Za 21 lata ma nas być w kraju o 2,5 mln osób mniej. Tyle osób mieszka dziś w całym województwie pomorskim. Według demografów, sama tylko Łódź utraci 160 tysięcy mieszkańców. A jak jest u nas?
- W Świnoujściu, podobnie jak w innych miastach Polski, daje się zaobserwować ujemny trend demograficzny - przyznaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta- choć nie tak duży jak w innych regionach województwa i kraju. Różnica wynika przede wszystkim z faktu, że podobnie, jak w innych polskich miastach, rodzi się u nas mniej dzieci w porównaniu ze zgonami, choć bywały w ostatnich latach okresy gdzie ten stosunek był dodatni. Przykładowo w 2009 roku zmarło 375 osób, a urodziło się 420 dzieci.
W tym roku wygląda to już jednak inaczej. Od stycznia do końca sierpnia zmarło 273 świnoujścian. W tym samym czasie urodziło się 223 nowych mieszkańców miasta.
Według danych z magistratu, na koniec sierpnia w Świnoujściu zameldowanych było 38 678 osób. Pięć lat temu było ich 39 605.
- Należy jednak pamiętać, że liczba ta obejmuje wyłącznie osoby zameldowane - dodaje rzecznik.- Tymczasem faktyczna liczba osób mieszkających na naszych wyspach jest znacznie wyższa. Obejmuje bowiem także znaczną część ludzi, którzy choć mają zameldowanie na stałe w innej miejscowości, to jednak faktycznie zamieszkują w Świnoujściu, nawet od kilku lat. Mając to na uwadze, należy przyjąć, że obecnie faktyczna liczba mieszkańców Świnoujścia wynosi około 40 tysięcy.