To nieprawda,że łatwo znajdują sobie pożywienie i schronienie. Szczelne pojemniki, pakowane w torby foliowe śmieci, uniemożliwiają zdobycie pożywienia. Zamykanie okienek piwnicznych uniemożliwia dostęp do bezpiecznego schronienia przed zimnem, co często skazuje koty na choroby i śmierć. Koty miejskie mają takie samo prawo do życia jak ptaki w wybranym przez siebie miejscu. Idealną sytuacją jest kiedy populacja kocia jest pod kontrola (liczebność, opieka medyczna) i tu miasto; instytucje,osoby powinny pomóc społecznym opiekunom w ich sterylizacji lub kastracji.A jak my możemy pomóc?!Każdy może dokarmiać , budować budki. Można wyłapywać wolno żyjące koty i zawozić do Lecznicy Weterynaryjnej na ul Sikorskiego(bezpłatna sterylizacja). Nie pozwólmy bezkarnie zaniedbywać i krzywdzić zwierzęta. Informujmy Straż Miejską, Policję, TOZ, schronisko lub zgłaszajmy problem do Wydziału Ochrony Srodowiska. Dzień Kota ogłoszony w dniu 14.09 .2014, niech będzie dniem refleksji i zmiany stereotypów myślowych o pięknym i pożytecznym zwierzęciu jakim jest kot, i możliwością zaadoptowania jednego z nich w czasie odwiedzin w schronisku.
Czytelniczka
iswinoujscie.pl • Sobota [13.09.2014, 10:39:38] • Świnoujście
fot. Organizator
Koty można spotkać w wielu miejscach Świnoujścia. Można dyskutować o lubieniu i nie lubieniu kotów, ale ich rola sanitarna w mieście nie podlega dyskusji. Sama obecność i zapach kota w danym miejscu eliminuje gryzonie. Koty karmione przez ludzi zachowują instynkt łowcy. Zdrowy i silny kot jest bardziej skuteczny. Dlatego bezzasadny jest brak aprobaty, wręcz niechęci do opiekunów oraz wolno żyjących kotów na terenach ogrodów działkowych, wspólnot mieszkaniowych.