Jednym wystarczy spacer brzegiem morza przy zachodzie słońca. Inni potrzebują mocniejszych wrażeń. Rozjeżdżający świnoujską plażę i kończący swój szalony rajd w Bałtyku samochód zobaczył pan Artur, nasz Czytelnik. To, co widział, utrwalił aparatem. Dzięki temu można było ustalić… sprawcę.
Trwało to dosyć długo. Początkowo mówiło się, że autem postanowili pojeździć dwaj mężczyźni ze Śląska. Pojazd był na numerach z południa Polski. Urząd Morski w Szczecinie przekazał sprawę świnoujskiej policji, a ta ustaliła…
- Kierującą po plaży samochodem była 33-letnia mieszkanka województwa śląskiego - poinformowała nas st. asp. Beata Olszewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. - Przedstawiony jej został zarzut, do którego się przyznała. Na obwinioną skierowaliśmy wniosek o ukaranie do sądu.
Ustalenia te mogą dziwić.
Być może chłopcy siedzący w aucie postanowili przedświąteczne opłukać podwozie auta - pisał do nas pan Artur.
Ewentualnych naśladowców uprzedzamy: po plaży jeździć autem nie można. Jak nas informował Urząd Morski w Szczecinie, kara za taki wyczyn może wynieść od kilkuset złotych wzwyż.
iswinoujscie.pl • Środa [03.09.2014, 07:40:18] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Pamiętacie rozpędzone auto mknące po naszej plaży wprost do Bałtyku? Wiemy już, kto wpadł na ten szalony pomysł. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, za kierownicą pojazdu nie siedział wcale mężczyzna. Ułańską fantazją wykazała się 33-letnia kobieta – informuje policja.