- Ten samochód dosyć długo tutaj stał. Całe wakacje go widziałem - mówił naszemu reporterowi jeden z mieszkańców.- Ktoś wybił w nim szybę. Właściciel chyba się nim nie interesował...
fot. Sławomir Ryfczyński
Długo stał nie wzbudzając zainteresowania właściciela, a tej nocy spłonął. To już drugi taki pożar w tym miesiącu. Czy ktoś chciał w ten sposób zwrócić uwagę na problem porzucanych w naszym mieście aut?
- Ten samochód dosyć długo tutaj stał. Całe wakacje go widziałem - mówił naszemu reporterowi jeden z mieszkańców.- Ktoś wybił w nim szybę. Właściciel chyba się nim nie interesował...
fot. Sławomir Ryfczyński
Ciemny opel combi z jedną, świnoujską, tablicą rejestracyjną, postawiono na parkingu między ulicą Grunwaldzką a Lechicką, obok Centrum Handlowego Uznam. Dziś w nocy, po godzinie 24 auto stanęło w ogniu. Na miejsce przyjechał wóz strażacki i dwa radiowozy. Właściciela pojazdu nie było na miejscu zdarzenia.
To już drugi, w ostatnim czasie przypadek, kiedy w Świnoujściu spłonął samochód. 17 sierpnia pisaliśmy o wraku porzuconym w lesie na drodze dojazdowej do starego wysypiska. Także i ten samochód niespodziewanie stanął w ogniu.