Słuchajcie ludzie! Już za chwilę ruszy przebudowa trasy S-6 ze szczecina do Koszalina za jedyne 5 miliardów złotych. Już prawie rusza dalsza modernizacja S-3 ze Szczecina do Świnoujścia za jedyna 2,4 miliarda złotych. Cieszcie się Szczecinianie! Oto zza horyzontu zaczyna wyłaniać się - tak długo wyczekiwana - zachodnia obwodnica miasta za jakieś 4,2 miliarda złotych. Na tej liście marzeń jest też... budowa tunelu pod Świną. Początek kopania wyznaczono na rok 2017, a jej zakończenie na rok 2019. I można by w tym momencie popaść w kompletną euforię gdyby nie fakt, że brak jakiejkolwiek informacji ile potrzebnych będzie na to pieniędzy.
- Gratuluję wyobraźni głównemu marzycielowi i autorowi tego koncertu życzeń, czyli marszałkowi województwa, panu Geblewiczowi! Trzeba mieć fantazję, albo bardzo wielkie pragnienie wygrania zbliżających się wyborów - mówi Zbigniew Pomieczyński, prezes Stowarzyszenia Most dla Świnoujścia. - Brakuje jeszcze tylko gwiazdki z nieba i szklanej windy na wieżę Zamku Książąt Pomorskich. O tym, że jest to kompletna mrzonka najlepiej świadczy fakt braku jakiejkolwiek realnie oszacowanej kwoty niezbędnej do sfinansowania tej inwestycji. Z różnych innych źródeł płyną informacje, że budowa tunelu pod Świną o parametrach gwarantujących likwidację korków, pochłonie ponad 1,5 miliarda złotych. I to przy założeniu, że sprawdzą się wszystkie optymistyczne założenia wykonawcze.
Fantazja nie opuszcza też prezydenta Żmurkiewicza, który od wielu lat powtarza jak mantrę, że trzeba budować tunel. Wydał na ten cel mnóstwo publicznych pieniędzy, m.in. dopłacając jednemu ze swoich urzędników, aby zajmował się przygotowaniami do tej inwestycji. O moście, ani słowa. A szkoda, bo grono poważnych naukowców -specjalistów dziedzinach budownictwa drogowego, komunikacji, ekonomii i biznesu - sprzyjających koncepcji budowy mostu nad Świną systematycznie rośnie. I trudno się temu dziwić, bowiem argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu przestają mieć rację bytu. I nawet najgłośniejsi tunelowi krzykacze nie zmienią faktów. Choć wielu kandydatów na lukratywne posady radnych, prezydentów, czy marszałków nie przyjmuje tych faktów do wiadomości.
- Skoro nasz głos rozsądku nie jest słuchany, postanowiliśmy sięgnąć po opinie autorytetów i w ten sposób udowodnić nasze racje. Właśnie powstała Rada Naukowa przy naszym Stowarzyszeniu - mówi Paweł Winiarski, wiceprezes Stowarzyszenia Most dla Świnoujścia. - Zaprosiliśmy do udziału w niej przedstawicieli środowiska akademickiego naszego regionu. Jak się okazuje grono zwolenników budowy zwodzonego mostu średniowysokiego nad Świną wśród szczecińskich naukowców jest całkiem spore. Na nasze zaproszenie pozytywnie odpowiedziało już kilku naukowców. Wspólnie z nimi będziemy się starali popularyzować wiedzę o korzyściach płynących z przyjęcia takiego właśnie rozwiązania budowy stałej przeprawy drogowej dla Świnoujścia.