ikamien.pl • Poniedziałek [18.08.2014, 11:51:20] • Świnoujście
Płyń, jedź, biegnij. Triathlon z udziałem Świnoujścian

fot. Organizator
Triathlon to dyscyplina stosunkowo młoda, swoimi korzeniami sięga lat 70. XX wieku. Pierwsze zawody triathlonowe rozegrane zostały 25 września 1974 roku w San Diego w Kalifornii. Momentem przełomowym był jednak dopiero 2000 rok. Wtedy to właśnie trójbój po raz pierwszy zadebiutował na Igrzyskach Olimpijskich.
Sławę i międzynarodowy rozgłos przyniosły triatlonowi legendarne i okryte mityczną aureolą zawody na Hawajach, na długim dystansie, które zakończyły spór między przedstawicielami trzech dyscyplin, która z nich jest najbardziej wymagającą fizycznie, czy pływacki wyścig Waikiki Rough na dystansie 4 km, czy kolarski wyścig dookoła wysp Oahu długości 180 km czy bieg maratoński w Honolulu.

fot. Organizator
John Collins był tym, który dokonał organizacyjnej sztuki połączenia trzech konkurencji i doprowadził do pierwszych zawodów. Z piętnastu uczestników, dwunastu ukończyło zawody. Gordon Haller, „człowiek z żelaza” wygrał z czasem 11 godzin, 46 minut i 58 sekund, a dzień 18 lutego 1978 roku zapisał się złotymi głoskami w panteonie sportu. Natomiast pierwsze zawody triatlonowe w Polsce zostały rozegrane w Kiekrzu w 1984 roku.
Od kilku lat dyscyplina ta zdobywa w Polsce coraz większą popularność, również wśród świnoujścian. W miniony weekend w Wolsztynie odbył się Puchar Świata oraz Mistrzostwa Polski w Quadrathlonie i Międzynarodowe zawody w Triathlonie. Na czterech dystansach wystartowało ponad 500 zawodników. W przeddzień odbył się mini triathlon dla najmłodszych. W kategorii 1 - 4 lat zadebiutował 4 – letni Mikołaj Andrzejewski (25 m pływanie lub bieg po wodzie, 200 m jazda na rowerze i 100 m bieg) zajmując 4 miejsce.
Następnego dnia dziadek Mikołaja - Piotr Andrzejewski już o 6 rano rozpoczął zmagania na długim dystansie triathlonu (3,8 km – pływanie + 200 m dobieg do strefy zmian, 180 km – jazda na rowerze oraz 42,195 km – bieg) zajmując po 13 godzinach 29 minutach i 58 sekundach 1 miejsce w kategorii (M-50-59) i 48 open.
… „Po 15 latach startów w maratonach (82 maratony) postanowiłem spróbować sił w triathlonie. Na początek w ubr., w Poznaniu 1/2, a w tym roku w Ślesinie 1/4 dystansu z sukcesem w kategorii. To zmotywowało mnie do dalszych treningów i startu na długim dystansie. Udział w triathlonie jest dużym przeżyciem, a o ukończeniu zawodów Irommana marzy wielu zawodników - amatorów. Moje marzenie się spełniło”… – powiedział Piotr Andrzejewski.