Matka zostawiła 2-letnie dziecko na 40 minut przed halą targową w Gdyni, a sama w tym czasie udała się na zakupy. Maluch zwrócił uwagę przechodniów. Wkrótce na miejscu pojawiła się policja.
Kobieta wróciła do samochodu po dziesięciu minutach od przyjazdu policji. Jak tłumaczyła, poszła kupić kurtkę i nie sądziła, że nie będzie jej tak długo.
Sprawa zostanie przekazana szczecińskiej policji. Funkcjonariusze sprawdzą też, czy wcześniej mama 2-latka nie zachowywała się w ten sposób.