Wigry to beniaminek I ligi. Jednak po dwóch kolejkach są wyżej w tabeli od Floty - mają dwa punkty, a Wyspiarze zdobyli dotychczas tylko jeden.
Flota przystąpi do spotkania po niefortunnie zakończonym meczu z Chrobrym Głogów (2-2). - Kac po Chrobrym już minął - zapewnia trener świnoujścian, Tomasz Kafarski. - Przed meczem z Wigrami jesteśmy pełni nadziei na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Zwycięstwo da awans do 1/16 finału, w której do rywalizacji przystąpią już drużyny z ekstraklasy. - Na pewno to byłaby fajna promocja Świnoujścia - przyznaje Kafarski. - Przyjazd markowej drużyny wywołałby duże zainteresowanie. Ale my musimy koncentrować się tylko na pokonaniu Wigier.
W zespole Floty na pewno można oczekiwać zmian w pierwszej "11", w porównaniu z meczem z Chrobrym. - Nie ma co ukrywać, że rywalizacja w naszym zespole na niektórych pozycjach jest ostra - mówi szkoleniowiec. - Dlatego jest duża szansa, że zagrają inni. Mam nadzieję, że nie wpłynie to ujemnie na jakość i organizację naszej gry.
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy MKS Flota Świnoujście