12 sierpnia br., w samo południe, rozpocznie się wyprawa na duńską wysepkę Christianso, położoną 10 mil od Bornholmu. Uczestnicy regat mają do pokonania, w zależności od obranej trasy, 184-200 mil morskich, czyli około 340-370 tysięcy kilometrów. Ścigać się będzie 41 samotnych wilków. Oprócz nich wystartują 43 załogi dwuosobowe. W tym roku startują jednostki pod niemieckimi, brytyjskimi, węgierskimi, amerykańskimi, szwedzkimi, chorwackimi banderami.
Zakończenie Baltic Polonez Cup odbędzie się 16 sierpnia, o godz. 18 w bazie regat, w marinie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świnoujściu. Ale już wcześniej, bo do 15 sierpnia br. będzie można wypatrywać powracających jachtów i witać żeglarzy na falochronie zachodnim pod Wiatrakiem.
Nagrodą główną jest „Puchar Poloneza”.
Jak informuje Urząd Marszałkowski, miejsca postojowe dla jachtów w Marinie OSiR opłacone są dla uczestników od 10 do 17 sierpnia. Opłat za usługi dodatkowe (tj. prąd, woda, opłata klimatyczna, prysznice) można dokonywać w biurze Mariny Wyspiarz. Dla ekip brzegowych przygotowano pole namiotowe przylegające do bazy (w przypadku namiotu o niestandardowych rozmiarach należy uzgodnić z organizatorem możliwość jego rozstawienia).
Tegoroczne regaty odbywać mają się już po raz piętnasty. Zainicjowali je kapitanowie Jerzy Siudy i Kazimierz Jaworski. Pierwszy wyścig wyruszył w 1973 rok dla uczczenia rejsu kapitana Krzysztofa Baranowskiego, który opłynął ziemię na jachcie Polonez – stąd zaczerpnięto nazwę Regat. Od tamtego momentu trasa jest niezmienna. W 2010 roku, po 27 latach nieobecności na bałtyckich wodach, reaktywowano zawody.
Patronat honorowy nad imprezą objął marszałek województwa Olgierd Geblewicz.