iswinoujscie.pl • Poniedziałek [28.07.2014, 08:17:46] • Świnoujście
Złodziei nagrała kamera. Okradziono lokal w marinie w Karsiborze

fot. iswinoujscie.pl
Jego właściciel Andrzej Klimczak wie, kto to zrobił. Złodziei nagrała bowiem kamera. Jednego z nich pan Andrzej zna dosyć dobrze. – To mój sąsiad z naprzeciwka – przyznaje.
Z lokalu gastronomicznego na marinie złodzieje ukradli laptopa, tablet, lepsze alkohole za około 500 zł, szufladę od kasy fiskalnej z zawartością oraz kilkanaście porcji kurczaka z zamrażarki.
Kradzież miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę, tuż przed godz.24. W niedzielę o godzinie 6 rano Andrzej Klimczak przychodzi, by otworzyć lokal. Zastaje otwarte drzwi. Na nagraniu z kamer, które obejrzał, widać sprawców, m. in. jego… sąsiada.
Widać, jak znajomy pana Andrzeja wkłada ciemne rękawiczki i kluczami otwiera na dole wejście do budynku restauracji - relacjonuje pan Andrzej. - Penetruje razem z kumplem barek i zaplecze. Kradnie laptopa i tablet należący do dziecka właściciela lokalu.
Skąd złodziej miał klucz? Zdaniem pana Andrzeja, ukradł go z mariny, często tam bowiem przebywał na piwku.

Poszukiwanie szuflady z kasy fiskalnej i dokumentów. Sprawca zapakował do worka i tu wrzucił.( fot. iswinoujscie.pl
)
Sąsiadowi pana Andrzeja towarzyszy w tej wyprawie dwudziestokilkuletni mężczyzna i dwie kobiety. Jedna z dziewczyn odchodzi.
Rano do mariny przyjeżdża policja. Funkcjonariusze próbują się dostać do budynku, w którym mieszka sąsiad pana Andrzeja. Nikt jednak nie otwiera im drzwi. Do budynku wchodzą po drabinie. Towarzyszy im pan Andrzej. Na miejscu zastają dwóch panów i dwie kobiety, znanych z nagrania kamery. Sąsiad pana Andrzeja wypiera się, że go okradł.
Policjanci zatrzymują dwóch mężczyzn. A po pewnym czasie także kobietę, która im towarzyszyła. Druga z nagranych pań, ta, która zostawiła całą trójkę, jest wolna.
-Towar praktycznie odzyskałem – mówi pan Andrzej - tylko brakuje mi tej szuflady z kasy fiskalnej i dokumentów potwierdzających uprawnienie do sterowania łodzią.