W aucie, które ciągnęło przyczepę, znajdowało się dwóch mieszkańców województwa zachodniopomorskiego. Kontrolowani poproszeni o okazanie dokumentów pojazdu na lawecie twierdzili, iż takich posiadać nie muszą, bo auto wiozą na części.
Funkcjonariusze nie dali zwieść się pokrętnym wyjaśnieniom „podróżnych” i postanowili samochód poddać sprawdzeniu, w wyniku którego okazało się, że auto figuruje w systemie jako skradzione na terenie Skandynawii.
Wartość skradzionego pojazdu szacowana jest na 18 tys. złotych. Zatrzymane osoby wraz z autem przekazano Policji.
Jest to trzeci taki przypadek na przestrzeni roku, gdzie świnoujscy celnicy odzyskują skradziony w Skandynawii samochód. Jednakże jest to pierwsza próba przewiezienia na lawecie, w poprzednich przypadkach kradzione auta jechały po kilka sztuk w naczepach samochodów ciężarowych.
mł. rew. Michał Szadokierski
Izba Celna w Szczecinie