Najpierw ulewa. Później silne podmuchy wiatru. W efekcie z pobliskiej budowy wywiało kawałki styropianu.
Ulica Trentowskiego z Słowackiego( fot. Edmund Papski )
Silny wiatr otworzył bramę, za którą znajdował się plac budowy i wywiał na jezdnię i chodnik kawałki styropianu. W sobotę w Remondisie nikt nie odbierał telefonu. Za sprzątanie wzięli się wspólnie nasz Czytelnik i … strażnik miejski.
Najpierw ulewa. Później silne podmuchy wiatru. W efekcie z pobliskiej budowy wywiało kawałki styropianu.
fot. Edmund Papski
Leżały nie tylko na chodniku, ale także na jezdni, utrudniając jazdę samochodom.
fot. Edmund Papski
Straż Miejska wydzwaniała do Remondisu, ale bez efektu. Razem ze mną strażnik posprzątał ulicę - pisze pan Edmund, nasz Czytelnik.