Brazylijskie jiu jitsu zaczął ćwiczyć w 2002 roku. Od dwóch lat posiada czarny pas. Ma na swoim koncie wiele medali zdobytych na prestiżowych turniejach i mistrzostwach. Jest też trenerem sekcji Zenith Team w rodzinnej Mosinie i Poznaniu.
To już druga wizyta M. Wiśniewskiego w świnoujskiej filii Berserkers Teamu. Po raz pierwszy gościł na wyspie Uznam dwa lata temu. Jak sam mówi od tego czasu sporo się u świnoujskich berserkerów zmieniło.
- Zaobserwowałem spory progres w rozwoju Łukasza Winiarskiego, prezesa Berserkers Team Świnoujście oraz jego zawodników - mówi M. Wiśniewski - Podczas tego seminarium uczyłem tzw. odwrotnej de la rivy, techniki polegającej na obaleniu stojącego przeciwnika z pozycji gardy. To pozycja bardzo przydatna w submission wrestlingu. Sam lubię ją stosować podczas walki.
M.Wiśniewski przeprowadził seminarium z grupą seniorów. Ale utytułowany zawodnik Zenithu wziął udział także w sparingach młodszej grupy. Jak dotąd nie prowadził jeszcze sekcji młodzieżowej i dziecięcej. Wkrótce jednak się to zmieni.
- Cieszę się, że niedługo będę prowadził u siebie sekcję młodszych zawodników. Młodzi ludzie nie mają jeszcze starych nawyków ruchowych i to jest czysta karta. Łatwiej jest ich technik uczyć. Aczkolwiek tak naprawdę nie ma reguły jeżeli chodzi o wiek i przyswajanie technik. Jedni rozumieją je szybko, a inni potrzebują więcej czasu. - tłumaczy M. Wiśniewski.
Tekst: Berserkers Team Świnoujście
fot. No Mercy/Marek Wilczek