iswinoujscie.pl • Środa [21.05.2014, 20:33:04] • Świnoujście
Dwa gole i trzy punkty w meczu Flota-Wisła Płock

fot. Agnieszka Puszcz
Po ambitnej grze i emocjonującym meczu, Flota Świnoujście pokonała w środę Wisłę Płock 2:0. Trzy zdobyte dziś punkty dodają spokoju w walce o utrzymanie w I lidze. Determinację naszej drużyny walce o zwycięstwo w tym meczu było widać od pierwszych minut gry.
Już w 6 minucie, po rzucie rożnym mocno na bramkę gości uderzał Michał Stasiak. Ani jemu, ani Rafałowi Grzelakowi, cztery minuty później, nie udało się wstrzelić w światło bramki. W 15 minucie bramkarz gości uprzedził uderzenie Krzysztofa Bodzionego, który wychodził na czystą pozycję.
Trzy minuty później z lewej strony boiska na wysokości pola karnego Radosław Jasiński w swoim stylu wyrzucał piłkę z autu. Do piłki w polu karnym dobiegł Petr Hosek i tym razem Seweryn Kiełpin w bramce Wisły był już bezradny.

fot. Agnieszka Puszcz
Zaraz po stracie gola goście próbowali odrobić straty. W 20 minucie w polu karnym Floty groźna akcję Wisły zatrzymał Sebastian Zalepa. Dwanaście minut później ten ofensywnie grający obrońca Floty znalazł się w polu karnym gości. To właśnie on doszedł do piłki po kolejnym dalekim wrzucie z auty Radka Jasińskiego. Prowadzenie 2:0 zmieniło nieco obraz gry. Flota zaczęła pilnować korzystnego wyniku nastawiając się na grę z kontry.
Szczególnie emocjonująca była końcówka meczu. W 70 minucie Zalepa, po rzucie różnym przymierzył z główki i minimalnie chybił. W odpowiedzi goście organizują, zakończoną ostrym strzałem kontrę. Przed utratą bramki Flotę broni fantastyczną paradą Darko Brjlak. Na dwie minuty przed końcem Paweł Magdoń uderzył Ensara Arifovica. Sędzia bez wahania sięgnął po czerwoną kartkę i goście kończą mecz w dziesiątkę. Jeszcze w ostatnie minucie regulaminowego czasu gry Robert Kolendowicz oddaje najpiękniejszy bodaj strzał meczu. Piłka minęła o centymetry okienko bramki Wisły. Tuż po meczu kibice długo dziękowali piłkarzom za ambitną grę i cenne zwycięstwo.