Pytamy o emerytów w magistracie

W Urzędzie Miasta na stanowiskach merytorycznych i obsługi administracyjnej pracuje dziś 236 osób. 12 z nich pobiera świadczenia emerytalne , a jedna osoba- rentowe.

- Nie obawiamy się zarzutów, że nie przyjmujemy osób młodych do pracy w urzędzie i podległych mu jednostkach – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Świadczą o tym wyniki naboru na wolne stanowiska urzędnicze, zastępstwa i staże. I tak przykładowo, w 2012 roku, na stanowiska urzędnicze, w wyniku konkursu, przyjęto 14 osób, w tym aż 10 osób w wieku od 24. do 35. roku życia. Dodatkowo dwie młode osoby przyjęto na zastępstwo.

W 2013 roku w Urzędzie Miasta pracę rozpoczęło 13 nowych pracowników merytorycznych, przyjętych w ramach konkursu na wakujące etaty lub na zastępstwo.

- Ośmioro z nich to roczniki z lat 1982 – 1988, dwoje następnych nie przekroczyło 40-go roku życia, tylko jedna osoba miała ukończony 50- ty rok życia – dodaje rzecznik.- W bieżącym roku przyjęliśmy do pracy dwóch pracowników plus dwóch na zastępstwo z roczników 1976, 1977, 1986 i 1988. Trzeba pamiętać, iż aby podjąć pracę urzędniczą trzeba legitymować się wyższym wykształceniem kierunkowym, niezbędnym do pracy na danym stanowisku i odpowiednim stażem merytorycznym i praktycznym jeżeli chodzi o stanowisko kierownicze . Na staże przyjmowane są osoby bezpośrednio po studiach.

Aktualnie magistrat poszukuje kandydatów na stanowiska w wydziałach: podatków i opłat lokalnych, ewidencji i obrotu nieruchomościami, urbanistyki i architektury, eksploatacji i zarządzania nieruchomościami. Średnia zarobków urzędnika oscyluje w granicach 2,5 - 2,6 tys. złotych.

- Myślę, że gdybyśmy my lub inne instytucje - nie tylko publiczne, przyjmowali osoby przykładowo do 30-tego roku życia, mieliby słuszne prawo być niezadowoleni i czuć się dyskryminowani czterdziesto - i pięćdziesięciolatkowie, tym bardziej, iż rząd rozpoczyna długofalowy program dla osób chcących znaleźć pracę + 50 , a wiek emerytalny został przedłużony do 67. roku życia – mówi Robert Karelus.