iswinoujscie.pl • Niedziela [18.05.2014, 10:01:19] • Świnoujście
Czytelnik: Czy ten samochód to psia buda?

fot. Czytelnik
Właścicieli tego psa należało by pozamykać - pisze nasz Czytelnik, który często na ulicy Komandorskiej widzi zamkniętego w samochodzie psa. Czytelnik twierdzi, że zwierzak trzymany jest tam także latem.
Nasz Czytelnik twierdzi, że ma zdjęcia zamkniętego w aucie psa z ostatnich dni, ale też z lata, gdy panowały upały.
- Czy ten samochód to jego buda?- pyta oburzony o psa.
Jak się dowiedzieliśmy, Straż Miejska w Świnoujściu nie miała w ostatnich latach żadnego zgłoszenia o pozostawieniu psa w samochodzie w czasie upału.
- Każdy widząc taką sytuację powinien zareagować natychmiast - zadzwonić na Policję albo Straż Miejską - mówi Mirosław Karliński, komendant tej ostatniej. - Do przyjazdu patrolu należy głośno krzyczeć, że jest pies uwięziony w samochodzie – być może właściciel jest niedaleko, usłyszy wołanie i uwolni psa. Natomiast jeżeli sytuacja jest dramatyczna i widać, że pies jest w stanie takim, że trzeba natychmiast go wyciągnąć z auta, należy zbić szybę i go uwolnić. Jest to działanie w stanie wyższej konieczności – niewątpliwie życie psa jest cenniejsze od jakiekolwiek szyby. Koniecznie trzeba zostać do czasu przyjazdu patrolu i szczegółowo opisać ciąg wydarzeń.

fot. Czytelnik
Komendant Straży Miejskiej dodaje, że jeśli sytuacja nie zagraża bezpośrednio psu i widać, że zwierzak jest w dobrej kondycji, należy poczekać na przyjazd patrolu, cały czas głośno nawołując przy tym właściciela do uwolnienia psa.
- Po przyjeździe patrol w zależności od zastanej sytuacji będzie podejmował działania, aby uwolnić psa z samochodu i oczywiście czynności zmierzające do ukarania właściciela - mówi Mirosław Karliński. - Proszę pamiętać ! Pozostawienie zwierzęcia w samochodzie w trakcie upału jest przestępstwem znęcania się nad zwierzęciem.
Kto ma wątpliwości, przypominamy: Osoba, która dopuszcza się takiego czynu musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Za znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt (art. 35 ust. 1a) grozi kara grzywny, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat 2. W art. 6 ust. 2 czytamy, że przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpienia, a w szczególności: […], 17) wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu.
- Niewątpliwie pozostawienie zwierzęcia w samochodzie, gdy na dworze jest wysoka temperatura, powoduje u niego cierpienie – mówi komendant.- Ponadto czyn taki jest wystawieniem zwierzęcia domowego na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego zdrowiu lub życiu – a tym samym jest przestępstwem.
Warto podkreślić, że zwierzę, nad którym ktoś się znęca podlega odbiorowi od dotychczasowego właściciela na podstawie decyzji administracyjnej prezydenta miasta, jeżeli jednak przypadek jest niecierpiący zwłoki to decyzję o odbiorze zwierzęcia podjąć może policjant, strażnik miejski lub upoważniony przedstawiciel organizacji prozwierzęcej.
Jeśli sąd uzna właściciela psa za winnego znęcania się nad zwierzęciem, obok kary może również orzec środek karny w postaci np. nawiązki na cel społeczny, związany z ochroną zwierząt w wysokości od 500 do 100 tysięcy zł.