ikamien.pl • Piątek [09.05.2014, 18:07:27] • Kamień Pomorski
Wampir z Kamienia Pomorskiego został przewieziony do Szczecina
fot. Kamieńskie TBS
Prace archeologiczne na terenie Kwartału Dominikańskiego wciąż dostarczają niezwykłych informacji i odkryć. Odkryto relikty kościoła św. Idziego, cmentarz wczesnośredniowieczny i studnię przy której być może św. Otton chrzcił mieszkańców Kamienia. Okazało się również, że kamieński klasztor dominikański jest jednym z najstarszych w Polsce, starszym od klasztoru dominikańskiego w Gdańsku. Ostatnim zaś odkryciem jest pochowany w Kamieniu… wampir.
Podczas prac wykopaliskowych natrafiono na szczątki człowieka z kamieniem w ustach. Jaki to ma związek z wampirem? W kulturze masowej funkcjonuje mit, że wampira zabija się osinowym kołkiem albo obcina mu głowę. Ale w średniowieczu znano też inne metody zapewnienia, że nieumarły pozostanie w grobie. W Bośni chowano ich na rozstaju dróg, na terenie Niemiec obsypywano wampirze groby makiem, ciała układano twarzą w dół (stąd powiedzenie „gryź ziemię!”). W Irlandii, Rumunii, Rosji i Polsce kładziono kamienie na grobie albo też….wciskano je (lub cegły) w usta. Wierzono, że tą drogą dusza opuszcza ciało zmarłego i przez usta może też wrócić. Ich zatkanie uniemożliwiało powstanie zombie czy wampira. Do zwyczajów związanych z wampirami zalicza się także niektóre elementy zwykłych obrzędów pogrzebowych, które przetrwały aż do dziś: np. wynoszenie zmarłego nogami do przodu, aby nie widział drzwi od zewnątrz i nie mógł doń trafić, sypanie ziemi na trumnę.
Ciała zmarłych z kamieniami ulokowanymi w ustach znajdowano w Kilteasheen koło Loch Key w Irlandii. Mężczyźni z kamieniami wciśniętymi w zęby zostali pochowani w różnych okresach VIII w. Jeden miał 40-60 lat, a drugi był znacznie młodszy - 20-30 lat; ułożono ich obok siebie.
fot. Kamieńskie TBS
„Jeden z nich leżał z głową skierowaną w górę. Duży czarny kamień został celowo wciśnięty w usta. Drugi miał głowę przechyloną na bok i jeszcze większy kamień został wepchnięty na tyle gwałtownie, że jego szczęki niemal uległy przemieszczeniu”- stwierdził Chris Read, szef Archeologii Stosowanej w IT w Sligo.
Podobny przypadek dotyczy kobiety pochowanej w Wenecji w XVI w. Ciało przykryto całunem, ale bakterie wydobywające się z ust zmarłej spowodowały powstanie dziury w całunie odsłaniając zęby trupa. Był to dość częsty przypadek. Zmarłych takich podejrzewano, że są wampirami i potrafią przeżuwać całuny, by roznosić występującą wówczas Czarną Zarazę.
fot. Kamieńskie TBS
W sprawie kamieńskiego wampira jest jeszcze wiele pytań. Skoro na terenie cmentarza znajdowano dużo zwłok z tego samego okresu (zaraza?) to czy chowając wampira chciano zapobiec dalszemu rozwojowi epidemii? Oskarżono go o roznoszenie zarazy? Czy zmarłego uznano za wampira zaraz po śmierci i pochowano go już z kamieniem w ustach? A może dopiero po pogrzebie pojawiły się podejrzenia, że jest nieumarłym, odkopano go i wciśnięto kamień? Takie przypadki opisywano dość często. W 1914 r. (XX wiek!!) w Starych Mierzwicach w gm. Sarnaki (woj. mazowieckie) odkopano wcześniej pochowanego starego kawalera. Po jego nagłej śmierci zaczęły się dziać dziwne rzeczy, które powiązano właśnie z nim uznając go za wampira. „Podczas gdy ksiądz modlił się za potępieńca – rydlem odcięto głowę nieboszczykowi i włożono pomiędzy nogi. Grób zasypano, a o całej sprawie ludzie bali się nawet nawzajem sobie opowiadać." W Bułgarii jeszcze w XX w. powszechne było wykopywanie wcześniej zmarłych by prętem przebić im pierś albo przycisnąć kamieniem lub wbić kamień w zęby.