List Czytelnika: Teren przystani promowych "Karsibór" na Uznamie i Wolinie jest zaniedbany. Prawie 40 lat temu była budowana tam nowa przeprawa promowa. Od tamtej pory nikt nie dbał o wyrastające tam samosiewki. Wyrosły tam chaszcze. Nigdy nie było trzebienia - przecinki tych zarośli. Dzisiaj to zniszczony drzewostan. Ogrodnik miejski powinien zadecydować natychmiastową pielęgnacyjną maksymalną wycinkę słabych drzew po obu stronach przeprawy. Inną sprawą jest piękny las, który na całej długości drogi do promu jest chlubą naszego polskiego leśnictwa. Niestety ostatni odcinek drogi do promów to najbardziej zaniedbany fragment tego lasu. Są tam butelki, różne śmiecie, nawet gruz po budowie tej przystani sprzed 40 lat. Po wichurach pochylone niebezpieczne drzewa. Dzisiaj prawie każdy wie, że lasy powinny być bardziej naturalne, ekologiczne pomimo, że to są gospodarcze nasadzenia przez leśników. Ten odcinek przy promach można odsłonić w ten sposób, by zrobić tam pas buforowy o szerokości 10, 15 metrów od jezdni, chodnika by można oglądać ten wspaniały drzewostan. Ustawić kilka ławeczek i plansze informacyjną o naszym lesie. Przecież tuż dalej około 3 kilometrów rośnie piękna paproć długosz królewski, a dalej na starodrzewach nasze bieliki mają gniazda.