W pierwszej połowie przewaga należała do gospodarzy, ale wszelkie próby zdobycia gola zażegnywał bramkarz Floty Darko Brljak lub strzały rywali były niecelne. Pierwszy celny strzał oddał dopiero w 38 minucie głową pomocnik Wyspiarzy Rafał Grzelak, który próbował wykorzystać dośrodkowanie Tomasza Mokwy. Strzelali też Mokwa, Robert Kolendowicz i Krzysztof Bodziony, jednak niecelnie.
W drugiej połowie piłkarze Energetyka w ofensywnych akcjach blisko pola karnego Floty często padali na murawę, lecz niewiele wskórali. Jednak w 68 i 69 minucie Brljak musiał bronić strzały Kamila Kosteckiego i Daniela Ferugi.
Niestety, w 73 minucie sędzia odgwizdał rzut karny dla Energetyka, uznając faul w polu karnym Floty Piotra Kieruzela na wprowadzonym w drugiej połowie Szymonie Sobczaku. Jedenastkę pewnie wykonał Feruga.
W 85 minucie po strzale Mariusza Muszalika i odbiciu piłki przez Brljaka do pustej bramki Floty strzelał Idrissa Cisse, ale nie trafił.
Na szczęście w doliczonym czasie gry obrońca Energetyka Marcin Grolik zagrał ręką piłkę we własnym polu karnym i arbiter podyktował rzut karny dla Floty. Jedenastkę na bardzo cenną bramkę, dającą cenny punkt,
zamienił Piotr Kieruzel.
Energetyk ROW Rybnik – Flota Świnoujście 1:1 (0:0)
Bramki: Feruga (74-karny) – Kieruzel (90-karny)
Flota: Brljak – Jasiński, Kieruzel, Gusocenko, Opałacz (65 Śpiączka) – Mokwa, Sołowiej, Grzelak, Bodziony, Kolendowicz (80 Erić) – Arifović (71
Hosek).
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy Floty