Kurier Szczeciński • Środa [12.12.2007, 08:34:22] • Świnoujście

Bunt na granicy

Zagrozili bojkotem. Niemieccy pracownicy przygranicznej restauracji nie chcą obsłużyć uczestników oficjalnej niemiecko-polskiej uroczystości związanej z przystąpieniem Polski do układu z Schengen. Protestują w ten sposób przeciwko zapowiadanym ograniczeniom ruchu na drodze dojazdowej do Świnoujścia.

Jak się okazuje, nie tylko po polskiej stronie granicy nowa organizacja ruchu samochodowego na Uznamie budzi emocje. Władze sąsiadującej ze Świnoujściem gminy Heringsdorf chcą po przystąpieniu Polski do układu z Schengen i związanym z tym zniesieniem kontroli granicznej zrobić wszystko, aby ograniczyć samochodową komunikację pomiędzy Ahlbeckiem a Świnoujściem. Dlatego na drodze dojazdowej do polskiego kurortu ma się pojawić ograniczenie prędkości do 30 km/h, zakaz wjazdu dla autobusów turystycznych, zaś jeden z trzech pasów jezdni ma być wyłączony z eksploatacji. Lokalni politycy chcą w ten sposób sprawić, aby ruchu tranzytowy do polskiego miasta odbywał się nie przez ich miejscowości, ale drogą znajdującą się na południu wyspy Uznam.
Ta polityka uderzyła jednak w grupę Niemców, którzy pracują lub prowadzą działalność gospodarczą w restauracji i na niewielkim targowisku, znajdującym się tuż przy granicy. Szczególnie dotkliwy dla nich jest zapowiedziany zakaz wjazdu dla autokarów turystycznych, gdyż przewożeni przez nie turyści byli dotychczas ich głównymi klientami. Pracownicy przygranicznej restauracji zagrozili, że nie obsłużą uczestników oficjalnej niemiecko-polskiej uroczystości, która planowana jest na granicy 20 grudnia. Podkreślają, że nie są przeciwnikami otwarcia granic, a tylko konkretnych komunikacyjnych ograniczeń, które wprowadzić chcą władze niemieckiej gminy.
Podobny niepokój odczuwają też handlowcy po polskiej stronie granicy.
– Jest zagrożenie, że po wpuszczeniu do Świnoujścia ruchu samochodowego i kolejki UBB cały ruch Niemców skierowany zostanie bardziej do centrum miasta i ominie przygraniczne targowiska. Większość wciąż utrzymuje stoiska i czeka, co się wydarzy. Ale wielu jednocześnie zastanawia się nad przeniesieniem działalności handlowej – opowiada właścicielka punktu handlowego na jednym z prywatnych targowisk przy granicy.
Obawy związane z nadchodzącymi zmianami ma też inna grupa zawodowa w Świnoujściu – taksówkarze. Dotychczas, gdy na Uznamie funkcjonowały jedynie pieszo-rowerowe przejścia graniczne, wielu niemieckich wczasowiczów było uzależnionych od świadczonych przez nich usług. Po 20 grudnia będą oni mogli już wjechać do polskiego miasta własnym samochodem.

(mib)

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/3097/