Na pokładzie było kilkadziesiąt osób. Nikomu nic się nie stało. Pijany kapitan nie spowodował kolizji. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty związane z kierowaniem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pijany kapitan promu Bielik. 61-letni mężczyzna jest już w rękach policji.Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 19. Informację o tym, że kapitan jednostki może być pod wpływem alkoholu, funkcjonariusze otrzymali od jednego z mieszkańców. - Po wejściu na pokład promu mundurowi przebadali mężczyznę alkomatem. Okazało się, że kapitan miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Beata Olszewska z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
Na pokładzie było kilkadziesiąt osób. Nikomu nic się nie stało. Pijany kapitan nie spowodował kolizji. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty związane z kierowaniem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.