Co prawda, nawet trener nie chciał przesądzać komu należy zaliczyć pierwsza bramkę wiosny ale jedno jest pewne. W 52 minucie meczu piłka znalazła drogę do bramki Miedzi, a jednobramkowa przewaga ZFloty utrzymała się do ostatniego gwizdka sędziego Tomasza Radkiewicza z Łodzi. Bramka n awagę zwycięstwa padła po strzale Marka Niewiady jednak piłka zawadziła jeszcze o plecy Ensara Arifovica, myląc bramkarza gości.
Po bezbarwnej pierwszej połowie, gol dla Floty wyraźnie ożywił grę Szczególnie emocjonująca była końcówka meczu. Po okresie równorzędnej gry, zaczęli przejmować inicjatywę. Końcówka to był test umiejętności debiutującego w bramce Floty Darko Brljaka. Nasz golkiper zdał ten egzamin na piątkę do 90 minuty. Za interwencję w 94 minucie należy mu się natomiast szóstka. Obronił strzał Zakrzewskiego, który silnie uderzał z… piątego metra przed bramką!
Po tym zwycięstwie Flota awansowała na trzynaste miejsce w tabeli I ligi i bezpiecznie opuściła strefę spadkową. Najbliższy mecz - 16 marca wyspiarze zagrają na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Kolejny w Świnoujściu odbędzie się 22 marca. Flota podejmować będzie wówczas Arkę Gdynia. Mecz z Łęcznej będzie można obejrzeć dzięki telewizyjnej transmisji. Najbliższy rywal-Górnik to aktualny lider I ligi.