Właściciel jednego z domków jednorodzinnych w Przytorze powiadomił w połowie stycznia świnoujskich policjantów o włamaniu i kradzieży roweru oraz myjki ciśnieniowej, szacując straty na kwotę 1.000 zł. Dzięki znajomości środowiska przestępczego i ustaleniom operacyjnym kryminalni wytypowali 34-letniego mieszkańca Świnoujścia.
Wczoraj zaskoczony 34-latek wpadł w zasadzkę kryminalnych. Jeszcze tego samego dnia zatrzymany usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał.
Mężczyzna za swój czyn odpowie teraz przed sądem, który może wymierzyć mu karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu
asp. Beata Olszewska