Pomysł wybudowania budynku dla Romów wydawał się szalony. Pogłoski o jego budowie krążyły już jednak wśród mieszkańców Warszowa. Postanowiliśmy więc sprawę wyjaśnić. Robert Karelus zapewnił nas, że nikt takiego obiektu na Warszowie stawiać nie zamierza.
Korzystając z okazji pytamy, co miasto robi dla społeczności romskiej, by czuła się w Świnoujściu dobrze i poprawił się jej byt.
- Przede wszystkim przykrym jest fakt, że przy publikacjach, publicznych wypowiedziach na temat innych narodowości wychodzą na jaw różne uprzedzenia - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
W naszym mieście mieszka około 150 osób pochodzenia romskiego. Jak informuje magistrat, w ramach programu na rzecz społeczności romskiej w Polsce za kwotę ponad 1,2 mln złotych miasto wyremontowało część mieszkań zamieszkałych przez Romów, w tym budynek na rogu ulicy Piastowskiej i Wyspiańskiego.
Urząd Miasta przez Wydział Pozyskiwania Funduszy Zewnętrznych oraz Wydział Edukacji wspiera „merytoryczne i finansowo” Stowarzyszenie Romów Zachodniopomorskich „Terne Cierchenia” w Świnoujściu.
- W ramach tej pomocy organizowane są zajęcia integracyjne i wyrównawcze, zakup podręczników szkolnych, wyjazd dzieci na letni wypoczynek, a także spotkania w celu kultywowania kultury romskiej - wylicza Robert Karelus. - Osoby nie pracujące i nieposiadające prawa do zasiłku objęte są opieką zdrowotną. Romowie mogą także korzystać ze świetlicy środowiskowej przy ulicy Bohaterów Września 4. Pomieszczenie wykorzystywane jest przez Stowarzyszenia Romów Zachodniopomorskich „Terne Cierchenia”.