iswinoujscie.pl • Niedziela [12.01.2014, 14:07:55] • Świnoujście

Nasze złote serduszka

Nasze złote serduszka

fot. WOŚP

Złotnicy wykonali je ze złota próby 585, ważą blisko 6 gramów. Gdyby wyceniać je według wartości rynkowej ich cena nie robiła by wrażenia. Złote serduszka podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nabierają jednak mocy, którą można porównać do wina leżakowanego w najlepszych piwnicach przez wiele lat. O złote serduszka świnoujskiego finału WOŚP „bili się” uczestnicy balu charytatywnego w hotelu Interferie Medical Spa. Tym razem wśród licytujących zabrakło kolekcjonera serduszek –świnoujskiego przedsiębiorcy Mariana Sienkiewicza. Okazało się jednak, że znaleźli się już godni jego następcy.

Licytację pierwszego serduszka, szefowa sztabu WOŚP w Świnoujściu, hm Iwona Postulka rozpoczęła od 2000 złotych. Uczestnicy balu podbijali t ę cenę. Dwa i pół tysiąca, cztery tysiące, pięć… To pierwsze serduszko poszło ostatecznie za 6 tysięcy. Nabywcami byli państwo lebdowiczowie.
Największe emocje wzbudziła jednak kolejna serduszkowa licytacja. Cena wzrastała i rosło napięcie. Gdy przekroczyła 7000 hm Iwona Postulka poprosiła o fanfary. Już wtedy było wiadomo, że jest to najdroższe serduszko sprzedane w świnoujskim sztabie.

Licytacja nie zakończyła się jednak na tej kwocie, wkrótce doszła do 8 tysięcy i wydawało się, że za chwilę usłyszymy słowa „po raz trzeci”- oznaczające koniec aukcji. Joanna i Rafał nie zamierzali jednak kończyć. Ich ostateczna propozycja – 9000 zł. to nowy rekord świnoujskiego sztabu w licytacji złotych serduszek!!!

Wylicytowali ale nie podczas balu nie płacili. A sztab pozostał w niepewności czy przyjdą i wywiążą się z podjętego zobowiązania. W sobotę, wczesnym popołudniem w bibliotece miejskiej sztab WOŚP organizował swoje pomieszczenie do niedzielnego finału. I właśnie trwała dyskusja o rekordowym serduszku gdy w drzwiach stanęli kobieta i mężczyzna z dzieckiem na ręku, pytając gdzie mogą spotkać członków sztabu.

-„Wylicytowaliśmy złote serduszko, chcielibyśmy wpłacić pieniądze”- wyjaśnili. 9 tysięcy do puszki nie wciskali. Jutro rano plik banknotów przekazany zostanie paniom z banku. A licznik w sztabie nie będzie musiał czekać na pierwsze puszki z ulicznej kwesty. Już na starcie pojawi się na nim znacząca kwota – prawie 20 000 złotych!

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/30029/