W pierwszych minutach nowego roku spłonęła dekoracja w kształcie prezentu na Placu Wolności. 23 minuty po północy strażaków wezwano do pożaru na balkonie w budynku przy ulicy Witosa. Sześć minut później płonęły śmieci na ulicy Wielkopolskiej. Po siedmiu minutach strażacy musieli już jechać do pożaru śmietnika na ulicy Grunwaldzkiej. Za pięć pierwsza zgłoszono pożar kartonów na jednym z parkingów. O godz. 1.04 wzywano straż do kolejnego pożaru śmieci- tym razem na ulicy Sienkiewicza.
Przyczyną pożarów były prawdopodobnie petardy.