iswinoujscie.pl • Wtorek [10.12.2013, 04:08:11] • Świnoujście
Atlantyda dnia codziennego- świnoujska secesja poprzez obiektyw

fot. Marek Wilczek
Miejsce sztuki44 zaprasza na wernisaż wystawy fotograficznej dotyczącej świnoujskiej architektury secesyjnej. 14 grudnia o godzinie 18.00 będzie można dostrzec piękno kamienic położonych przy ulicy Hołdu Pruskiego, poprzez obiektywy świnoujskich fotografów. Bogactwo detalu architektonicznego, wyrafinowanie secesyjnej formy wydobyte przez fotografujących, na co dzień umykają naszej uwadze. Sobotnia wystawa pozwoli nam docenić to czasami ukryte, piękno. Serdecznie zapraszamy do miejsca sztuki.
Atlantyda dnia codziennego to projekt społeczny/fotograficzny, mówiący o tożsamości miejsca w kontekście architektury i jej pochodnych. Secesyjna i eklektyczna architektura dawnej Eggebrechtstrasse, świnoujskiej ulicy, jest zbiorem symboli, znaków i uczuć minionego czasu. Fotografie pokazane na wystawie autorstwa Marka Wilczka, Martyny Ryżczak, i uczestników konkursu zorganizowanego przez urząd miasta, Sebastiana Dziekońskiego, Agnieszki Żychskiej, Tomasza Ambroszczyka, Katarzyny Nadwornej, Adrianny Pawłaszek, Piotra Falkowskiego, Tomasza Szmyta dokumentują XIX I XX wieczną zabudowę obu pierzei dzisiejszej, Hołdu Pruskiego(sic!)

fot. Marek Wilczek
Czy miejsca mają pamięć zdolną przechować ludzi? Czy to tylko projekcja naszej myśli na przedmiot, rzecz, kształt? Jakie fragmenty miasta zmienione zostały pamięcią, utrwaloną w kamieniu, fragmencie muru, architekturze? Secesyjna architektura jednej z ulic, przypomina o uczestnictwie miasta w europejskiej kulturze. XIX i XX wieczne secesyjne, eklektyczne kamienice mogłyby zdobić Wiedeń, Berlin, a ikonografia detalu architektonicznego jest historią ówczesnych namiętności, aspiracji, tęsknot. Zatarty, zapomniany świat, mijany codziennie w pośpiechu współczesności. Prawda o fragmencie, rozpiętym pomiędzy dzielnicą nadmorską a miastem właściwym, jedną połową zanurzonego jeszcze w klimacie kurortu, ale też mocno zakotwiczonym w gruncie miasta z jego bankami, magazynami, urzędem i tym wszystkim, co stanowi o złudnej trwałości z oczywistych powodów, nie istnieje. A w każdym razie nie jest jedną prawdą. Dotyczy jednak nas wszystkich.
ms44/Andrzej Pawełczyk