Pomysłodawcy chodzi o prezydenta miasta Janusza Żmurkiewicza oraz jego zastępcę Barbarę Michalską.
Plac Wolności wyremontowano za 6 milionów, wyłożono białymi płytami. Te jednak zaczęły się brudzić, miasto na czyszczenie wydało 30 tys. złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Według jednego z mieszkańców, tak powinno nazywać się jedno z centralnych miejsc w Świnoujściu. W czwartek rano na jednej z latarni na Placu Wolności pojawiła się tabliczka z propozycją nowej nazwy.
Pomysłodawcy chodzi o prezydenta miasta Janusza Żmurkiewicza oraz jego zastępcę Barbarę Michalską.
Plac Wolności wyremontowano za 6 milionów, wyłożono białymi płytami. Te jednak zaczęły się brudzić, miasto na czyszczenie wydało 30 tys. złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Rzecznik prezydenta Robert Karelus powiedział, że miasto traktuje to jako żart, bo plac jest dobrze wykonany. Miejscy strażnicy zdjęli tabliczkę.
2013-11-28, 18:03 Autor: Sławomir Orlik