Jan Borowski jakiś czas temu, na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych oznajmił : „Świnoujście niestety bez budżetu obywatelskiego. Już za rok to zmienimy.”
Pod postem wywiązała się dyskusja, w której udział wzięła także zastępca prezydenta Joanna Agatowska.
„Prezydent zapowiedział publicznie, że w przyszłym roku zaproponuje konkretne pieniądze na budżet obywatelski i przedstawi szeroki katalog oszacowanych przedsięwzięć zarówno inwestycyjnych jak i działań społecznych, ale cieszę się , że popiera Pan takie działania. Dobrze to rokuje na przyszłość.” – odpisała Borowskiemu wiceprezydenta Świnoujścia.
iswinoujscie.pl • Czwartek [28.11.2013, 22:43:43] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Ostatnimi czasy po wyborach w świnoujskiej Platformie Obywatelskiej zapanowała zgoda, a młoda polityczna krew w osobie Jana Borowskiego, ruszyła śmiało do walki z prezydentem Januszem Żmurkiewiczem.
Odpowiedzi w tym względzie udzielił także Jan Borowski, który stwierdził „Pani Joanno! Prezydent rzeczywiście chce wprowadzić budżet obywatelski oparty na pieniądzach pochodzących z wpływu podatku od polskiego LNG.
Czyli inaczej ujmując - chce rozdać te pieniądze mieszkańcom miasta. Przecież to zupełnie nie o to chodzi!
Budżet obywatelski, inaczej partycypacyjny, ma "wciągnąć" mieszkańców miasta w proces podejmowanie najważniejszych decyzji.
W przyszłym roku pomożemy władzom miasta przygotować i zrozumieć istotę oraz ideę budżetu obywatelskiego, konstruując i realizując taki budżet , który zachęci każdego mieszkańca miasta do zdecydowania na co i jak wydać publiczne pieniądze.”
Już w roku ubiegłym dziennikarz naszego portalu w związku z rozmowami budżetowymi namawiał prezydenta Żmurkiewicza do tego pomysłu. Niestety jak widać nieskutecznie.
Czy więc Jan Borowski wykorzysta swoją energię do tego by dotrzymać rzuconego w przestrzeń publiczną słowa i przygotuje budżet partycypacyjny dla prezydenta Żmurkiewicza? Redakcja iswinoujscie.pl będzie trzymać za słowo.
(jkar)