O dramacie jaki spotkał rodzinę państwa Wiśniewskich oraz o możliwościach pomocy napisała do redakcji iswinoujscie.pl żona poszkodowanego mężczyzny. Pani Katarzyna pracuje jako położna w szpitalu miejskim w Świnoujściu. Z dnia na dzień spadł na nią ciężar utrzymania rodziny. Aby pomóc ojcu, córka przerwała studia. Pracuje, a zarobione pieniądze w całości pochłania leczenie i rehabilitacja. Pan Cezary ma za sobą kilkanaście zabiegów operacyjnych. Lekarze zrobili co mogli by uratować mu życie. Teraz jego przyszłość zależy od kosztownej rehabilitacji. Nadzieję dają specjaliści ze specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego Votum w Krakowie. Tyle tylko, że Narodowy fundusz Zdrowia odmawia finansowania pobytu w Krakowie. Rodzina sama też nie podoła tym kosztom.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [18.11.2013, 04:46:58] • Świnoujście
fot. Archiwum rodzinne
3 czerwca Cezary Wiśniewski wpadł pod koła lokomotywy. Cudem przeżył ale od momentu wypadku przebywa w Centrum Leczenia urazów Wielonarządowych szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Ma szansę na powrót do normalnego życia pod warunkiem, że rodzinie uda się znaleźć pieniądze na kosztowną, specjalistyczną rehabilitację. Wspólnie możemy pomóc rodzinie, która znalazła się w tragicznej sytuacji.
fot. Archiwum rodzinne
Pozostaje wiara w dobre serca wrażliwych ludzi. Każdy z nas może pomóc! Prosimy o wsparcie i pomoc finansową na konto Stowarzyszenia Pomocy osobom Niepełnosprawnym w Świnoujściu przy ul. Dąbrowskiego 4 pok 113 (tel. 91 321 2765, www.spon.swinoujscie.pl ). Środki, z odpowiednią adnotacją zostaną przekazane tylko i wyłącznie na leczenie Cezarego Wiśniewskiego.