11 listopada w „Sonacie”

Powszechnie znane i popularne są pieśni patriotyczne i wojskowe, zwłaszcza legionowe. Można oczywiście kupić płytę i posłuchać nagrań, jednak śpiew na żywo i to w profesjonalnym wykonaniu ma niepowtarzalny urok. Taki właśnie udało się stworzyć gościom wieczoru-zespołowi wokalnemu MDK „Chwaty” po dyrekcją Barbary Okoń. Tym razem grupa przybyła w nieco okrojonym składzie ale pełna śpiewaczego zapału. Wystąpili w składzie: Kazimierz Gorzkowicz, Józef Białecki, Józef Mol, Michał Sielatycki, Józef Hajdrych z solistką - Tamarą Szczepańską. Zespól nie tylko śpiewał ale porwał publiczność do wspólnego śpiewania. Panowie z chóru opracowali najbardziej znane pieśni śpiewane przez żołnierzy Marszałka Piłsudskiego. „Rozkwitały pęki białych róż”, „O mój rozmarynie” i oczywiście „Legiony” czyli „My, pierwsza brygada”... To pieśni, których słowa znamy i śpiewamy coraz lepiej.

O Piłsudskim było oczywiście dużo mówione. Nie były to jednak informacje encyklopedyczne. Przeważały –często nieznane-ciekawostki z życia Marszałka. Dowiedzieliśmy się m.in. o kobietach, w których się kochał i, z którymi romansował, a także o zesłaniu syberyjskim, na które powędrował już w 1896 roku.

Jeden z zaproszonych gości-Maciej Napiórkowski wspominał historię swojego pradziada, który walczył u boku Marszałka. Obecność prezesa Klubu Literackiego „Na Wyspie” skutkowało jednak przede wszystkim tym, że cały wieczór ujęty został w poetycką klamrę. Otworzył go wiersz Wisławy Szymborskiej „O miłości do ziemi ojczystej”. Jak się dowiedzieliśmy do tego znanego tekstu, autorka dopisała po latach, mniej znany ciąg dalszy.

Jak zwykle podczas spotkań Akademii Każdego Wieku nie brakuje ciekawych archiwalnych materiałów filmowych. Tym razem była okazja przypomnieć sobie, że przed laty cała Polska śpiewała rytmiczne piosenki napisane na Festiwal Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu.