Pokaz w Scenie otworzyli Joanna Wójcik oraz Maciej Cybulski ze Stowarzyszenia OFFICYNA, które jest organizatorem festiwalu. W Świnoujściu zaprezentowano dwie produkcje, które zyskały uznanie w oczach międzynarodowego jury.
fot. iswinoujscie.pl
W piątek 8 listopada, świnoujski Jazz Club Scena przygotował nie lada gratkę dla miłośników klasyki współczesnego europejskiego filmu dokumentalnego. Na ekranie klubu zagościły filmy nagrodzone podczas Europejskiego Festiwalu Filmów Dokumentalnych, który ( już po 22) odbywał się w niemieckim Neubrandenburgu i w Szczecinie, po polskiej stronie Odry.
Pokaz w Scenie otworzyli Joanna Wójcik oraz Maciej Cybulski ze Stowarzyszenia OFFICYNA, które jest organizatorem festiwalu. W Świnoujściu zaprezentowano dwie produkcje, które zyskały uznanie w oczach międzynarodowego jury.
fot. iswinoujscie.pl
Obydwa wyświetlone filmy, choć diametralnie różne w formie i treści, łączyło niezwykłe spojrzenie reżysera na, wydawałoby się, wyeksploatowaną już we współczesnym kinie tematykę.
fot. iswinoujscie.pl
„American Dreamer” (amerykański marzyciel) żyje w małej miejscowości na Florydzie. Raz do roku opuszcza swój dom by wziąć w ceremonii upamiętniającej ofiary zamachów z 11 września. Sytuacja życiowa, brak perspektyw sprawia , że prezentuje postawę, którą określić można naiwnym patriotyzmem. Podczas uroczystości pod „strefą zero” spotyka się jednak z bardzo różnym stosunkiem do tragicznych wydarzeń, diametralnie różnych ocen. Film zbija mit o narodowej jedności amerykanów wobec zamachów, ukazuje ludzkie, a nie oficjalne oceny. Nie tylko rozmowy ale też sprawny montaż obrazów to także forma dialogu bohaterów.