Rejon Świnoujścia w okolicy przejścia granicznego Świnoujście-Garz jest pod względem inwestycyjnym wyjątkowo nieprzyjazny. Torfowe podłoże sprawia, że wszelkie większe przedsięwzięcia budowlane wymagają wymiany gruntu na kilka metrów w głąb. Z tego powodu modernizacja stosunkowo niedługiego, 440-metrowego odcinka ulicy Grunwaldzkiej prowadzącego do przejścia granicznego, pochłonęła aż 6,5 miliona zł. Na remont kolejnego, 420-metrowego fragmentu Grunwaldzkiej za przejściem granicznym, który znajduje się nadal w fatalnym stanie technicznym, potrzebna jest podobna kwota, a tej miasto w budżecie nie ma.
Kurier Szczeciński • Czwartek [22.11.2007, 03:04:22] • Świnoujście
fot. Andrzej Ryfczyński
Tymczasowo przez granicę. Na kilka tygodni przed otwarciem granicy dla samochodów miasto uporało się z remontem ulicy wiodącej do przejścia granicznego Świnoujście-Garz. Niestety, za przejściem jest jeszcze odcinek zniszczonej drogi, na którego modernizację pieniędzy nie ma.
fot. Andrzej Ryfczyński
Tymczasem właśnie tą drogą docelowo powinien odbywać się ruch do Niemiec po przystąpieniu Polski do układu z Schengen, gdy kierowcy nie będą musieli dokonywać odprawy granicznej.
- Przygotowaliśmy tymczasowe rozwiązanie komunikacji w tym rejonie. Ruch odbywał się będzie przez przejście graniczne, a nie po niewyremontowanym odcinku ulicy Grunwaldzkiej – wyjaśnia Barbara Michalska, naczelnik Wydziału Inżyniera Miasta.
fot. Andrzej Ryfczyński
Dzięki temu kierowcy po otwarciu granicy dla ruchu samochodowego będą mogli w miarę bezproblemowo przejechać do Niemiec, a miasto zyska czas, aby o pieniądze na kosztowną inwestycję drogową postarać się z unijnych funduszy.
(mib)