Pytanie naszego Czytelnika zadaliśmy Robertowi Karelusowi, rzecznikowi prezydenta Janusza Żmurkiewicza.
-Rozumiem, że nie chodzi o sam plac Kościelny, tylko sąsiadujący z nim niezagospodarowany teren. Niestety jest to prywatna działka, która została sprzedana w 1997 roku - mówi rzecznik.- Obecnie w przypadku każdej sprzedanej nieruchomości miasto wyznacza termin, w jakim nowy właściciel ma obowiązek zagospodarowania terenu. Niestety, pod koniec lat 90-tych , ówczesne władze miasta nie zadbały o to, aby w akcie notarialnym był taki zapis, i dlatego, obecnie , nie mamy możliwości wyegzekwowania od właściciela pełnego zagospodarowania tego obszaru miasta, tym bardziej, że na przestrzeni lat właściciele zmieniali się już kilkukrotnie. Ogromna szkoda ponieważ teren ten graniczy z nowo oddanym do użytku Placem Wolności i rondami zrealizowanymi w ramach centralnego układu komunikacyjnego śródmieścia.