U nas mieszkańcy mniej mogą

Mieszkańcy Szczecina prześcigają się w propozycjach, na co wydać 5 mln zł z przyszłorocznego budżetu. Do tzw. „budżetu obywatelskiego” zgłoszono już ponad sto propozycji. Specjalny zespół ( w składzie: radni, przedstawiciele organizacji pozarządowych, rad osiedli, urzędnicy) wybierze 15 najciekawszych. A później mieszkańcy będą na nie głosować. Najwyżej notowane pomysły, zostaną zrealizowane.


Dlaczego podobnie nie może być w naszym mieście?
- Oczywiście chcielibyśmy, aby budżety miasta były w dużej mierze budżetami partycypa-cyjnymi - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- I myślę, że kiedyś środki finansowe na to pozwolą, chociażby od 2015 roku, kiedy do kasy miasta wpływać będą podatki od Polskiego LNG. Dziś staramy się, aby przez różne metody działań konsultacyjnych, chociażby seminaria budżetowe z radnymi, bezpośrednie spotkania z radami osiedli, przedstawicielami grup społecznych, zawodowych mieszkańcy miasta mieli jak największy udział w procedowaniu budżetu. Tak było, gdy mieszkańcy Karsiboru wybierali, jako najważniejszą dla nich inwestycje most łączący ich wyspę z wyspą Wolin czy mieszkańcami Warszowa proszącymi o remont ulicy Sosnowej.

Zdaniem rzecznika trzeba też pamiętać, że „nasz samorząd ma także inne priorytety, związane z nakładami na ważne działania społeczno gospodarcze- edukację, służbę zdrowia, opiekę społeczną, tym bardziej, że na jego barki spadają co raz to nowe obowiązki, bez dodatkowych środków, dotacji, subwencji na ich realizację”.

- Od kilku lat budżet miasta orientujemy przede wszystkim na inwestycje – mówi Robert Karelus. - Są one nam niezbędne, ponieważ w znacznym stopniu aktywizują potencjał gospodarczy miasta, przeciwstawiając się jednocześnie kryzysowi gospodarczemu. W swoich wieloletnich planach inwestycyjnych zakładamy, że rocznie udział inwestycji w wydatkach miasta będzie oscylował w granicach 25-30% rocznie. Dziś widzimy, że takie działania przynoszą efekty. W 2012 roku byliśmy drugim, za Poznaniem miastem, które włożyło najwięcej własnych środków w infrastrukturę techniczną. Dzięki realizowanym inwestycjom, możemy pochwalić się najniższym w województwie zachodniopomorskim bezrobociem.

Trwają prace nad budżetem na przyszły rok. Czego można się po nim spodziewać?
- Na pewno nie zaniedbamy inwestycji drogowych, oświetleniowych oraz związanych z gospodarką wodnokanalizacyjną – mówi rzecznik prezydenta.- Ale chcemy też kontynuować inwestycje w infrastrukturę rekreacyjno- sportową , rozpoczęta w ostatnich latach, szczególnie jeżeli chodzi o obiekty przyszkolne. Tylko w ostatnich dwóch latach zmodernizowaliśmy boiska sportowe i place zabaw przy SP 6, SP 1, ZS 4, LO im. Mieszka I. Nadal inwestować będziemy w budownictwo komunalne i socjalne. Gdy zaistnieją rozbieżności, co do skali potrzeby danej inwestycji w obszarze konkretnego osiedla, decydujący głos w tej sprawie będą mieli jego mieszkańcy.