Na początku pierwszej połowy Flota została zepchnięta do obrony, a więcej okazji stwarzali sobie przyjezdni. Nic nie zapowiadało więc pewnego zwycięstwa naszych piłkarzy. Ale z minuty na minutę gra się wyrównywała. W 40 minucie ruszyła kontra Wyspiarzy. Bodziony podał do Grzelaka, który zwodem minął obrońcę Chojniczanki i podał wychodzącemu na czystą pozycję Śpiączce. Zrobiło się 1:0 dla Floty.
W drugiej połowie Flota nie zwalniała tempa. Już na początku Bodziony oddał zaskakujący strzał, który o centymetry minął bramkę gości. W 65 minucie świetny rajd przeprowadził Śpiączka. Strzałem po ziemi podwyższył prowadzenie na 2:0. Wydawało się, że już nic nie jest w stanie zagrozić naszemu teamowi, ale w 90 minucie czerwoną kartkę za faul w polu karnym zobaczył Jasiński. Jedenastkę wykonywał Mikołajczak, ale nasz bramkarz go wyczuł i pewnie obronił strzał mierzony w prawy róg.