Jak stworzyć niesamowity teledysk przy użyciu minimalnych środków wyrazu prezentuje holenderski wokalista Alain Clark w najnowszym klipie.
"Wyobraź sobie, że dowiadujesz się, że masz zaśpiewać swoją piosenkę wspak i to kilkakrotnie, bo wiadomo duble…" - śmieje się Alain. "W trakcie nagrania myślałem sobie, że jest to kompletne wariactwo, ale jak zobaczyłem efekt końcowy to usiadłem z wrażenia!" - dodaje Alain. Przyznaje również, że pierwszy raz śpiewał od tyłu i przygotowywał się do tego nagrania wiele dni. Teledysk udowadnia, jak ważny jest pomysł, by zaciekawić widza.
Klip opowiada historię, w której Alain wspomina wyprowadzkę swojej dziewczyny, z czym rzecz jasna nie może się pogodzić. Zaczyna zatem wyobrażać sobie, że dziewczyna wraca do niego i jego świata, dokładnie tak jak mówi tytuł piosenki "Back in my world".
Artysta udowodnił, jak ważny jest pomysł, by zaciekawić widza.Teledysk został nagrany pod koniec sierpnia w Londynie, reżyserem jest: Joost van de Burg.
"Back In My World" jest piosenką promującą album "Live It Out", który ukaże się w Polsce 24 września 2013 r.