iswinoujscie.pl • Środa [04.09.2013, 21:47:43] • Świnoujście

Minimalnie gorsi

W sobotnie popołudnie swoje mecze rozegrała grupa 1 zachodniopomorskiej A Klasy. Prawobrzeże Świnoujście sezon 2013 / 2014 zainaugurowało spotkaniem domowym z zespołem Jantara Dziwnów.

Na wstępie meczu byliśmy świadkami miłej ceremonii - na murawie
świnoujskiego OSIRu, niestety w kroplach mżącego deszczu, z rąk
przedstawiciela ZZPN - Wiceprezesa Tadeusza Leszczyńskiego i Przezesa Klubu - Michała Kowalskiego puchar Prezesa ZZPN Jana Bednarka za wywalczony awans do wyższej kategorii rozgrywkowej, wraz ze słowami uznania i drobnym aczkolwiek cennym prezentem, w imieniu drużyny Prawobrzeża przyjął kapitan Piotr Sułkowski otrzymując brawa zarówno od kibiców, trójki sędziowskiej, rywali, jak i kolegów z drużyny.

Po uściśnięciu sobie dłoni przez zawodników i pierwszym gwizdku
Kowalczyka, boiskowe koleżeństwo ustąpiło miejsca sportowej rywalizacji.
Prawobrzeże rzuciło się od razu do mocnego ataku. Dziwnowianie
(występujący w żółtych koszulkach) wydawali się być zaskoczeni postawą "bordowych". Już w drugiej minucie, po rzucie wolnym niemalże z bocznej linii pola karnego piłka ląduje w siatce Jantara - gola samobójczego próbując wybić piłkę ponad poprzeczką strzela Dawid Kuczyński. W okresie pierwszych 5-ciu minut Prawobrzeże miało co najmniej jeszcze jedną bardzo dobrą akcję. Jednakże to rywal w 7-mej minucie doprowadza do wyrównania - po błędach obrony, piłkę w bramce umieścił Krzysztof Wróbel. Początkowe fazy spotkania, grane były w bardzo ostrym tempie, takich akcji i takiej prędkości gry nie powstydziłaby się żadna z wyższych lig. Z czasem, Prawobrzeże zdawało się tracić impet, rywal
uspokoił nieco tempo i narzucił własne zasady. Dziwnowianie kontrolowali piłkę grając dużo dalej od własnej bramki. Gdy już się wydawało, że pressing Jantara nieco zelżał w 32 minucie Kiełbasa jest zmuszony ratować drużynę piękną interwencją... niestety, nie udało się to samo minutę później, kiedy to (uprzedzając fakty) ostatnią bramkę tego spotkania zdobył Wojciech Andrzejewski. Do bramkarza "Prawa" pretensji zbyt dużych mieć nie można, jednakże obrońcy nie wystrzegli się indywidualnych błędów. Nieomylny w pierwszej połowie zdawał się być jedynie Arczewski, którego postawa zasługuje na słowa pochwały. Końcowa faza pierwszej połowy to znów przewaga drużyny Prawobrzeża, Nowak
ponaglany często głośnymi uwagami trenera zdawał się odnajdywać coraz lepiej na boisku. Silnym strzałem po podaniu Helta trafia niestety wprost w bramkarza Jantara, a i sam Helt ma swoje szanse, podobnie jak Krystian Waliszewski - obaj strzelają niestety ponad bramką podejmując jednakże dobre, indywidualne decyzje.

Z początkiem drugiej połowy jedna zmiana - za Chmielewskiego - Kurczaba. Niestety, tym razem, niewysoki pomocnik Prawobrzeża nie był tak widoczny i aktywny jak zazwyczaj. Nie wydaje się, że był to nadmiar respektu dla rywala, może wina ulewnego w drugiej połowie deszczu. Zmiennicy (w drugiej połowie zobaczyliśmy trzy zmiany - weszli także w 57 minucie Walczak za Nowaka i w 76 Rodź za Krystiana Waliszewskiego) niestety nie pokazali się tak dobrze jak w spotkaniu z Międzywodziem. Jednak w A klasie szybkim napastnikom wydają się dorównywać szybcy obrońcy. Zarówno
Walczak jak i Rodź nie mieli czystych sytuacji, a ich przewaga szybkości nie była aż tak widoczna. Z odejściem "playmakera" Prawobrzeża (Waliszewskiego) na ławkę rezerwowych, uaktywnił się nieco Rafał Wrona próbując celnymi podaniami uruchamiać napastników. Jednakże całościowo, to Jantar miał na boisku przewagę. Drużyna ze Świnoujścia zdawała się zbyt daleko cofnięta, zapraszając rywali do ataku. Do miana najbardziej
emocjonującej minuty drugiej połowy pretendować może minuta 80-ta kiedy to dobrą piłkę od Helta dostaje (grający całość spotkania nieco bardziej z tyłu) Gajda - podcinany gdzieś od tyłu przez obrońcę Dziwnowa pada w polu karnym, jednakże wydawało się że sekundę wcześniej zdołał oddać niecelny niestety strzał, podobnie sytuację musiał widzieć arbiter gdyż nie usłyszeliśmy gwizdka. W końcówce Prawobrzeże przesunęło się nieco do
przodu próbując zdobyć wyrównującą bramkę, jednakże bezskutecznie - zabrakło piłkarskiego farta.

W spotkaniu dobrze pokazali się (oczywiście nie tylko oni) nowi
zawodnicy Prawobrzeża, występujący już w A klasie - Cybulski i Arczewki. Reszta, na pewno z porażki wyciągnie odpowiednią lekcję. W końcu umiejętności techniczne i przygotowanie kondycyjne zawodników A-klasowych... są o klasę wyższe.

Sędziowanie dobre, może jedynie zbyt często główny arbiter ulegał krzykom bólu "faulowanych" zawodników Jantara, co komicznie wydawała się piętnować zgromadzona publiczność - głośnym krzykom "ała" z trybun w końcówce drugiej połowy wydawało się nie być końca.

Spotkanie dobrze podsumował etatowy kapitan Prawobrzeża Mateusz Bednarczyk -"Mecz był dość wyrównany. Na prawdę, chłopacy wyszli na boisko mocno skoncentrowani i zdeterminowani, na pewno nie zabrakło woli walki - walczyli do samego końca, aczkolwiek jesteśmy beniaminkiem brakuje nam
ogrania w A-klasie. Nie ma co owijać w bawełnę, Jantar Dziwnów jest jednym z zespołów zdecydowanie dominujących w A-klasie i myślę, że wynik 1:2 wcale nie jest taki zły. Mieliśmy też swoje sytuacje na strzelenie bramki, niestety zabrakło skuteczności. Jantar dwa nasze błędy wykorzystał i z tych dwóch błędów wpadły bramki, także myślę, że każdy na pewno wyciągnie jakieś wnioski z tego spotkania. Szkoda, że mogłem wspierać kolegów tylko z ławki, ale mam kontuzję pachwiny, mam nadzieję, że na kolejny mecz będę już gotowy i uda mi się zagrać."

UKS Prawobrzeże Świnoujście - DKS Jantar Dziwnów 1:2 (1:2).


Prawobrzeże Świnoujście:
Kiełbasa, Cybulski, Chmielewski (45' Kurczaba), Wrona, Arczewski,
Sułkowski (K), Waliszewski A., Waliszwewski Kr. (76' Rodź), Helt, Gajda, Nowak (57' Walczak)

Jantar Dziwnów:
Modzelewski M.-Chalcarz M., Andrzejewski W., Kubiński G., Kraszewski
D.-Ciesielski M. (kpt.);Kuczyński D., Jankowski P. (80' Trocewicz
B.);Sutor D. (75' Wróbel M.);Wróbel K.-Roszak D.

Trójka sędziowska:
Kowalczyk J., Sobinek, Aberbuch.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/28394/