Urzędnicy nigdy nie zdradzili, z jakich powodów w głównej części miasta posadzono właśnie brzozy. Nie wiemy więc, czy inspiracją była katastrofa pod Smoleńskiem, jak sugeruje nasz Czytelnik. Robert Karelus, rzecznik prezydenta zapewniał jednak o leczniczych właściwościach tych roślin. Czy przekonał tym alergików? Nie wiadomo.
O stan drzew zapytaliśmy w magistracie. Jak się dowiedzieliśmy, zieleń rosnąca na placu Wolności, oprócz kwiatów posadzonych w donicach, jest na 2-letniej gwarancji.
- Rosnące tam brzozy nie usychają- uspokaja przywołany już Robert Karelus. - Ich liście żółkną, ponieważ zbliża się jesień, a ten gatunek drzew jest jednym z pierwszych, które gubią liście o tej porze roku.
iswinoujscie.pl • Sobota [07.09.2013, 07:08:38] • Świnoujście
fot. Marta Konczalska
Na placu Wolności usychają brzozy smoleńskie – pisał niedawno na naszym portalu jeden z Czytelników. O tych drzewach było już dosyć głośno. Przeciwko ich posadzeniu protestowali alergicy.
fot. Marta Konczalska
Zapytaliśmy też rzecznika o stan innych roślin na placu.
- Z wszystkich roślin, które zostały posadzone na placu, nie przyjęła się tylko jedna Robinia Małgorzaty – przyznaje Robert Karelus.- Zgodnie z umową, wykonawca w ramach gwarancji wymieni ją na nową.
Czy to już koniec nasadzeń na placu? Okazuje się, że nie.
- Jeszcze tej jesieni na placu zostaną posadzone cebulki kwiatów tak zwanych wiosennych, które zakwitną w przyszłym roku - dodaje rzecznik.- Dodatkowe nasadzenia zieleni planowane są w przyszłym roku.