Czytelnik do władz Słowianina: Zadbajcie o ten plac zabaw

Chciałbym poruszyć temat dotyczący placu zabaw między ulica Matejki 12 a Wyspiańskiego – pisze do nas pan Andrzej, nasz Czytelnik. - Mianowicie proszę władzę Słowianina o modernizację placu zabaw dla naszych pociech.
Nasz Czytelnik zauważa, że wokół placu jest dużo blokowisk, w których mieszka sporo dzieci.

Chciałyby bawić się w czystym piasku i kolorowych huśtawkach - pisze - a tego brakuje w naszym placu zabaw.

Na potwierdzenie swoich słów dołącza zdjęcia, które zamieszczamy.

Piasek z naszej plaży cieszy dzieci w naszym kraju a nie w mieście - czytamy dalej w liście. - Czy to duży koszt zamontować kilka ciekawych kołysek... Po co chodzić z dziećmi na drugi koniec miasta, aby cieszyć się czystym placem. Proszę również młodzież, aby dbała wieczorami o plac, bo w niedalekiej przyszłości będą bawić się ich pociechy.

O odniesienie się do listu poprosiliśmy władze spółdzielni. Poniżej zamieszczamy wypowiedź Jarosława Kwiatka, zastępcy prezesa „Słowianina”, który odpowiada za sprawy techniczno-eksploatacyjne. Była ona adresowana do redaktora naczelnego iswinoujscie.

„W odpowiedzi na rzekomy list czytelnika portalu i.swinoujscie.pl w imieniu Zarządu SML-W Słowianin informuję:

1. nie odnotowałem prośby żadnego Mieszkańca Spółdzielni o zmiany w osiedlowym placu zabaw pomiędzy Matejki 12C a Wyspiańskiego 44.

Z rozmów które przeprowadziłem wynika, że żaden z Mieszkańców nie zwracał się z tym problemem również do Prezesa czy do Administratora z tego rejonu.

Zwyczajowo wnioski od Mieszkańców zgłaszane są pisemnie, telefonicznie lub osobiście podczas Walnego Zgromadzenia.

Jednakże jak wspomniałem wcześniej - nic takiego do tej pory nie odnotowaliśmy.

2. Niezależnie od wniosków od Mieszkańców, pracownicy Spółdzielni zgodnie z obowiązującymi przepisami dokonują przeglądów placów zabaw w porze wiosennej każdego roku.

Po przeglądzie usuwane są wszelkie nieprawidłowości (np: naprawiane są urządzenia zabawowe) , wymieniany jest piasek w piaskownicach.

3. Dodatkowo pragnę pana poinformować, że każdego roku dokupujemy kilkanaście urządzeń zabawowych do spółdzielczych placów zabaw zgodnie z wnioskami Mieszkańców albo zgodnie z uznaniem Pracowników Spółdzielni. Koszt zakupu takich urządzeń jest niestety bardzo duży i do momentu zakończenia: termomodernizacji, remontu dachów oraz będących w najgorszym stanie dróg osiedlowych, Spółdzielnia nie może zwiększyć nakładów na doposażanie istniejących placów zabaw.

4. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że należy udać się na drugi koniec miasta w celu zabawy na nowym , czystym placu zabaw.

Jak chyba wszystkim wiadomo, kilka tygodni temu powstał na ul. Chełmońskiego/Malczewskiego piękny duży plac zabaw (wykonany przez UM), który powinien zadowolić nawet największych malkontentów w tym mieście. Plac zabaw oddalony jest o kilkaset metrów od naszego, Spółdzielczego placu zabaw.

5. Pragnę Pana poinformować, że nasze Spółdzielcze sprawy załatwiamy we własnym gronie. Mieszkańcy mają prawo zgłosić się z każdą sprawą do Spółdzielni, a na straży dobrej pracy

Zarządu Spółdzielni oraz podległym mu pracownikom stoi organ nazywający się Rada Nadzorcza. Dlatego nawet, jeśli któryś z Mieszkańców zgłosił się poza Spółdzielnią bezpośrednio do pana portalu, to uważam że postąpił nie w tej kolejności.

6. Jeżeli uzna pan, że temat poruszony w rzekomym liście od Mieszkańca Spółdzielni oraz mojej odpowiedzi nadaje się do publikacji w pana portalu, proszę o publikacje wszystkich treści w całości, bez kłamliwych manipulacji.

Jarosław Kwiatek
SMLW Słowianin”