iswinoujscie.pl • Środa [14.08.2013, 21:03:02] • Świnoujście

Póki Indianie na promenadzie…

Póki Indianie na promenadzie…

fot. Oskar Leszczyński

… o lato możemy być spokojni. Zespół „Imayra” i inne grupy prezentujące folklor rdzennych mieszkańców Ameryki pozostają prawdziwym letnim przebojem nadmorskiego deptaka. Spacerowicze, zwłaszcza najmłodsi z ogromnym zainteresowaniem obserwują show wyznawców wielkiego Manitou.

Może wydawać się to dziwne ale jedną z najbardziej pożądanych pamiątek z wczasów w Świnoujściu staje się nie indiański rzemyk. Dzieci i dorośli potrafią czekać w długiej kolejce by za monetę do skarbonki otrzymać od prawdziwego Indianina, prawdziwy plemienny amulet.

Podobnie jak nasi czerwonoskórzy bracia, także sezonowi przedsiębiorcy różnej maści korzystają z nadejścia prawdziwego lata. Wyż atmosferyczny to – nie ukrywajmy – także wyż przychodów w czapkach, kapeluszach, kartonikach. Wszyscy jednak zyskujemy na tym bo przecież barwna promenada leży w interesie setek mieszkańców czekających przez cały rok na kilka letnich tygodni…

Oprócz potomków dzielnego Winnetou, szczególnego kolorytu deptakowi dodają też ludzie – pomniki, a wśród nich tyleż tajemnicza co sympatyczna biała dama o kamiennym obliczu twarzy. Ta postać z trzeciego wymiaru potrafi się jednak także uśmiechnąć na widok zachwyconego dziecka, zauroczonego pana czy… obiektywu aparatu fotograficznego… . I pośle w dowolny region kraju cenną pamiątkę – słodkiego całusa.

Póki Indianie na promenadzie…

fot. iswinoujscie.pl

Kilka kroków i musimy baaardzo wysoko zadrzeć głowę by rozbawiła nas mina klowna. Potężna ta postać zdaje się przewyższać niektóre drzewa. Gdy jednak podejdzie do niego przedszkolak z wyciągniętą dłonią, klown skłoni się aż do samej ziemi i wręczy… własnoręcznie nadmuchany balonik.

Promenada jest czarodziejskim deptakiem. Służy do spełniania życzeń starszych i młodszych. Gdyby jednak przypadkiem nie udało nam się ich odnaleźć na którymś z wielu stoisk podejdźmy do tego z lampionami szczęścia. Wielu wypuszcza je wysoko z nadzieją na spełnienie tych nielicznych marzeń, które przy samej promenadzie nam się nie ziszczą.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/27965/