iswinoujscie.pl • Poniedziałek [05.08.2013, 10:44:22] • Świnoujście

Recenzja występu Peji w Klubie Albatros

Recenzja występu Peji w Klubie Albatros

fot. internet

W dniu 3 sierpnia 2013 w klubie Albatros w Świnoujściu odbył się koncert hiphopowy Rycha Peji. "Peja, właściwie Ryszard Waldemar Andrzejewski (ur. 17 września 1976 w Poznaniu), znany również jako Onomato, Onomatopeja, Rychu Peja SoLUfka, Sykuś oraz Charlie P – polski raper i producent muzyczny, a także przedsiębiorca związany z kulturą hip-hopową.''

Ryszard Andrzejewski znany jest przede wszystkim z wieloletnich występów w grupie muzycznej Slums Attack, której był współzałożycielem. W 2002 roku wraz z zespołem otrzymał nagrodę polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka. W latach 2000-2004 współtworzył formację Ski Skład. Prowadzi także solową działalność artystyczną. Peja współpracował ponadto m.in. z takimi wykonawcami jak: Bolec, Pih, Wiśnix, Medi Top Glon, Włodi, Hemp Gru, WWO, Tewu, Pięć Dwa Dębiec, Trzeci Wymiar, Zipera, Sweet Noise, DonGURALesko, Kroolik Underwoood oraz Nagły Atak Spawacza. W 2011 roku raper został sklasyfikowany na 1. miejscu listy 30 najlepszych polskich raperów według magazynu Machina.

Publikacje na temat twórczości rapera ukazały się m.in. w czasopismach "The New York Times" i "The Source". ***

Recenzja występu Peji w Klubie Albatros

fot. internet

Jako support świnoujską scenę reprezentowali: Kusy, Kaczy, Gruby. Bitami zajął się DJ Juri, który od dłuższego czasu zajmuje się hip hopem tworząc projekty z świnoujskimi artystami z dziedziny hip hop. Koncert zaczął się raperskimi hitami świnoujskiej sceny hiphopowej. Kusy prezentował bitboks tj. naśladowanie ustami różnego rodzaju instrumentów perkusyjnych.

Następnie chłopaki ze Świnoujścia pokazali prawdziwe podziemie hip hopu. "Przed nami Polska!... Świno, Świno, Świno!!!..." - skandował tłum. "Dobrze wiemy co robimy...Zawsze wiemy co robimy..."- powtarzało podziemie świnoujskiego hip hopu. DJ Juri na dekach stworzył niepowtarzalny klimat, tworząc jedność pomiędzy artystami a publicznością.

Nagle z głośników poleciało: "Czy jesteście gotowi?!, Czy jesteście gotowi?!!!"- tak Peja zaczął świnoujski koncert w klubie Albatros prowadzony przez Justynę Czyżyk, na drugim majku stanął Śliwa."CNO2!!! CNO2!!! Śliwa, śliwa..." rozlegały się krzyki po klubie.

"My sprzedajemy rap, nie sprzedajemy ludzi..., my sprzedajemy rap, nie sprzedajemy ludzi..., my robimy to dla fanów..." - pojechał Peja swoim indywidualnym flow. Po pierwszym kawałku Rychu P. poprosił o więcej mocy z głośników "Musimy przyjeb..." powiedział. "Rychu P! Rychu P! Rychu P! Śliwa! Śliwa! Śliwa! … SLU!..., Slu!..." Słychać było wkoło.

" Wszyscy!... Jest jedna rzecz dla której warto żyć, hip hop i nie zmienia się nic! ... Hip hop jest wciąż żywy!..."- wykrzykiwał Peja.

Znowu nastąpiła krótka przerwa w koncercie, która nie zakłóciła niepowtarzalnego klimatu, Peja krzyknął: "Miało napier... też z góry!". Muzyka przerwana była, aby odpowiednio ustawić moc głośników, tłum krzyczał: "Hip hop jest wciąż żywy!!! Powiedz, Ziom, no wiesz, to powiedz: SLU! SLU! ...". Następnie Rychu P. w towarzystwie Śliwy częściowo zaprezentował nową płytę utworem pt. "Teologia bloków". Publiczność powtarzała: "teologia bloków Wszyscy musimy żyć po swojemu i mieć święty spokój!". Peja tak zamieszał publicznością i klimatem, że stworzył z nią nierozerwalną całość, razem podskakując i wymachując rękami powtarzali: "kto ma renomę na blokach, kto to robi z serca...,kto ma renomę na blokach, kto to robi z serca...". Rychu zagrzmiał z głośników: "co to za miasto!..." - "Świnoujście!!!" - odpowiadał tłum, "ej, co to za miasto co to za miasto!!!..." - "Świnoujście!" - powtarzali. "Zróbcie pierd... hałas!".

Słychać było krzyki i oklaski hiphopowego podziemia. "Trzeba się napić..." - podsumował Rychu. Na koniec w towarzystwie DJ Linka i Śliwy Peja zaprezentował trochę starych i kultowych numerów. "... Wiesz co się liczy, szacunek ludzi ulicy... życie kurewskie, niejedno ci w życiu pokaże... to prawdziwy rap, nikt zapału nie ostudzi... ja wybrałem swoją drogę, to hip hop... reprezentujemy hip hop". Peja ze sceny podczas jednego z utworów wymieniał polskich i zagranicznych raperów,których drogą życia był hip hop, pozostawili oni swoją twórczość na płytach, chociaż sami już odeszli. Był to "Hymn" poświęcony nieżyjącym raperom których drogą życia był hip hop. Moim zdaniem, świnoujska podziemna scena hiphopowa jest bardzo twórcza i posiada olbrzymi potencjał oraz powinna być wspierana nie tylko przez Panią Justynę Czyżyk - klub Albatros, Darka Ryżczaka - klub Scena, ale także przez władze naszego miasta, szkoły i ośrodki kultury, aby nowe pokolenie wzrastało w
akceptacji i tolerancji swoich wyzwolonych myśli i poglądów.

"... jest jedna rzecz dla której warto żyć, hip hop i nie zmienia się nic...!".
---------
estera

*** - Źródło Wikipedia

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/27923/