”Nasi turyści w Karsiborze skarżą się na komary i z tego powodu skracają swój pobyt. Firma która zajmuje się odkomarzaniem tego rejonu ostatnie opryski robiła ok miesiąca temu w dodatku bardzo niesumiennie dochodzą tylko głównymi drogami i pryskają w obrębie posesji dalej nie idą. Gdyby mój mąż nie zwrócił by im uwagi w ogóle nie pryskali by ul. Warzywnej. Miasto płaci grube pieniądze za tą usługę a na Karsiborze nikt tego nie kontroluje. Najbardziej poszkodowane są osoby które zajmują się wynajmem bo to oni muszą słuchać od swoich turystów, że np. w Ahlbecku komarów nie ma.
Niektórzy mieszkańcy sami zakupili środki i sprzęt do oprysków ale czy będzie to skuteczne skoro zbiorniki wodne i siedliska nie zostaną opryskane?
Moje pytanie jest takie skoro opryski nie przynoszą żądanych rezultatów to po co wydawać pieniądze na taką usługę?”
Czekamy na reakcję władz!