Testy do drużyny juniorów rocznika 1999 w III-cio ligowym Bałtyku Koszalin (1 miejsce w IV lidze zach-pom w sezonie 2012/2013), które jak widać przeszedł wyjątkowo pomyślnie, stać się mogą początkiem większych osiągnięć w piłce nożnej. Plany były, żeby Mateusz wspomógł z początkiem nowego sezonu drużynę juniorów „Prawobrzeża”, tak się jednak nie stanie. Koledzy, trenerzy, a także Zarząd klubu dumni są z osiągnięcia młodego piłkarza i życzą mu jak najlepiej w nowym klubie.
Bardzo cieszy mnie wiadomość o tym, że Mateusz ma szansę wybić się wyżej i zrobić karierę. Choć to jest tak naprawdę dopiero początek jego przygody z piłką, wierzę że za kilka lat będę mógł oglądać go na boiskach ekstraklasy. Mateusz ma potencjał na to aby być bardzo dobrym zawodnikiem, ale on sam wie, że czeka go mnóstwo pracy. Zarówno ja, jak i zarząd klubu trzymamy za niego mocno kciuki. Cieszy również to, że jest to nasz drugi zawodnik który w ciągu roku przechodzi do Bałtyku Koszalin. Wcześniej przeszedł tam Kacper Tworek. Nie ukrywam, że sporym sukcesem jak na tak mały klub, i na warunki w których musimy trenować jest to, że udaje nam się wychować zawodników którymi interesują się inne kluby. Przypomnę, że Mateuszem interesowała się również „Pogoń” Szczecin, ale wybrał „Bałtyk”, gdzie dostał lepsze warunki bytowe. Celem naszego Klubu, jeśli chodzi o szkolenie chłopaków, będzie to aby za pół roku kolejny zawodnik mógł odejść do jednej ze szkółek piłkarskich. Oczywiście, zachęcam cały czas chłopców z roczników 1995 do 2003 aby, jeśli chcą spędzić dzień aktywnie, spróbować swoich sił w „Prawobrzeżu” - pojawiali się na treningach zarówno juniorów jak i trampkarzy. Te kilka słów trenera juniorów - Łukasza Kupczyka w pełni podsumowują nastrój panujący w klubie. Także i my życzymy Mateuszowi powodzenia.