Niemiecki kierowca może i był zadowolony, ale już wszystkim, którzy poznali uciążliwości przeprawy i mordęgę oczekiwania na prom, na widok takiego marnowania miejsca mogą puścić nerwy.
Czy wszystkich zdenerwowanych uspokoją w tej sytuacji słowa Roberta Karelusa? Rzecznik prezydenta zapewnia, że zdjęcia zrobione przez naszego Czytelnika trafiły już do dyrektora Żeglugi Świnoujskiej, a ten obiecał, że „przyjrzy się i przypomni załogom promów o konieczności efektywnego wykorzystania każdego centymetra ich pokładów”.
- Oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa przepraw – dodaje rzecznik.- Należy natomiast pamiętać ,że załogi promów odpowiedzialne są także za zachowanie stabilności jednostki, co znaczy,że gdy nie ma kolejek i
samochodów jest mniej, rozmieszcza się pojazdy na pokładzie tak,aby ją zapewnić.