Edyta Nawrocka jest młoda, utalentowana i pełna energii, którą wręcz emanuje ze sceny. Reprezentuje popularny styl muzyczny łącząc elementy takich gatunków jak POP, dance, house. Posiada również bogate doświadczenie sceniczne występując zarówno na plenerowych imprezach masowych oraz w prestiżowych klubach muzycznych. Duże zainteresowanie Edytą coraz większych mediów - ogólnopolskie gazety i portale, duże rozgłośnie radiowie, stacje tv; współpraca ze znanymi, cenionymi producentami i chwytliwe utwory przekładają się na coraz większe grono zwolenników.
Anna Montgomery dała się usłyszeć polskiej publiczności m.in. w utworze "Turn me on" wyprodukowanym wraz z teledyskiem dla filmu "Sala Samobójców" oraz w hicie "Superbomb", "Black Cherry", "Shine On". Odbywająca obecnie trasę po Stanach wokalistka tak bardzo dobrze wspomina polskie projekty, że zdecydowała się stworzyć coś jeszcze na polski rynek tym razem z Edytą Nawrocką. Jak doszło do współpracy obu pań?
„Omawiałam szczegóły współpracy nad pewną piosenką z pewnym producentem. Kiedy spytałam jakie są jego oczekiwania, puścił mi jedną z piosenek Anny. Od razu rozpoznałam ten wokal, w którym od dawna byłam zakochana. Byłam fanką tego głosu. Weszłam na oficjalny profil Anny na facebooku i oniemiałam... Okazało się, że od dawna ma mój fanpage w ulubionych stronach. Rozemocjonowana od razu zadzwoniłam do swojego menedżera, który bez wahania stwierdził, że powinnam złożyć jej propozycję współpracy. Nie byłam jednak tak zuchwała. Czas mijał, a ja przyglądałam się kolejnym sukcesom Anny Montgomery. W końcu zdobyłam się na odwagę i okazało się, że mój muzyczny profil, nie znalazł się wśród jej ulubionych przez przypadek. Anna zgodziła się od razu. Mam nadzieję, że wszystkim spodoba się nasza wspólna nowa piosenka „Red Red Ross" i teledysk przy którym bardzo się napracowałyśmy!” - mówi Edyta Nawrocka.
My Music GROUP • Piątek [19.07.2013, 08:09:21] • Europa
Utwór "Red Red Roses", Edyty Nawrockiej, stworzony został razem z amerykańską wokalistką i autorką tekstów - Anną Montgomery. Utwór utrzymany jest w klubowym klimacie, a teledysk nagrany został na imprezowej Ibizie oraz w rodzinnym mieście Anny - Los Angeles. To idealna propozycja na rozpoczęte właśnie wakacje!