iswinoujscie.pl • Niedziela [14.07.2013, 21:19:16] • Świnoujście
Rozjeżdżona plaża

fot. Czytelnik
Chwalimy się najszerszą, najcieplejszą, najczystszą i najbezpieczniejszą plażą. Wszystko prawda. Wieczorem, gdy tłum znika z piasku byłoby to idealne miejsce na romantyczny spacer w ciszy i spokoju. Byłoby gdyby nie coraz częstsze wycieczki zmotoryzowanych „wycieczek” i to zarówno z Polski jak i Niemiec. Na to zjawisko zwraca nam ostatnio uwagę coraz więcej internautów, m.in. Adrian, który do swojego maila załączył kilka fotografii.
Swoją foto-relację rozpoczyna od zdjęcia, które nie pozostawia wątpliwości. Znaki ustawione przy wejściach na plażę kategorycznie zabraniają przejażdżek po tym terenie. Ograniczenie nie dotyczy służb miejskich, pozwolenia otrzymują także przedsiębiorcy prowadzący działalność na kąpielisku jednak coraz częściej zdarza się napotkać tu po prostu zwolenników plażowego safari na czterech kółkach.

fot. Czytelnik
Z obserwacji internautów wynika, że jazda po utwardzonych zejściach na plażę w pogodne popołudnia może być niebezpieczna dla przechodniów, którzy MAJĄ PRAWO (!!!) nie spodziewać się w tym miejscu żadnych pojazdów mechanicznych.
Czytelnik, od którego otrzymaliśmy załączone zdjęcia zaznacza, że szczególnie upodobali sobie plażowe wycieczki na czterech kołach nasi zachodni sąsiedzi. RFN-owskie rejestracje coraz częściej można spotkać na naszym kąpielisku. Pytanie czy po swoim, znani z przywiązania do ekologii Niemcy równie chętnie rozjeżdżają swoje kąpieliska?

fot. Czytelnik
Pytań rodzi się więcej ale z pewnością trzeba zadać jeszcze jedno, najważniejsze bodaj; skoro jest przepis i stosowny znak to dlaczego nikt nie pilnuje jego przestrzegania?! Policja zapowiadała wzmożone patrole dzielnicy nadmorskiej w trakcie sezonu ale nie tylko policjanci mogą interweniować w takich przypadkach. Może przydałaby jakaś porządkowa aktywność zarządcy kąpieliska… (!?)